Sprostowanie
10.11.2023
Wbrew informacji podanej w artykule autorstwa osób podpisanych jako „ bż/kab” pt.: „Afera wizowa. Dwoje dyrektorów w MSZ odwołanych ze stanowisk”, który został opublikowany na portalu tvn24.pl w dniu 10.11.2023 r., nie jest prawdą, iż „(…) dyrektor Jakubowski i jego zastępczyni Beata Brzywczy pośredniczyli w przerzucie nielegalnych migrantów z Indii.”
Prawdą jest natomiast, że w toku trwającego śledztwa żadnemu z pracowników MSZ lub urzędników konsularnych na placówkach nie postawiono zarzutów i żaden z pracowników nie jest przedmiotem postępowania służb w tej sprawie.
UZASADNIENIE
W dniu 10.11.2023 r. na internetowej stronie tvn24.pl ukazał się tekst autorstwa osób podpisanych jako „ bż/kab” pt.: „Afera wizowa. Dwoje dyrektorów w MSZ odwołanych ze stanowisk”, w którym zawarto poniższe nieprawdziwe stwierdzenie:
- „Jak wynikało z dziennikarskich ustaleń, dyrektor Jakubowski i jego zastępczyni Beata Brzywczy pośredniczyli w przerzucie nielegalnych migrantów z Indii.”
W rzeczywistości, w toku trwającego śledztwa żadnemu z pracowników MSZ lub urzędników konsularnych na placówkach nie postawiono zarzutów i żaden z pracowników nie jest przedmiotem postępowania służb w tej sprawie.
Stwierdzenie zawarte w artykule jest nieprawdziwe i wprowadza czytelników w błąd – dlatego stosownie do art. 31a ustawy Prawo prasowe podlega sprostowaniu.
Ponadto, mając na uwadze, że zgodnie z regulacją zawartą w art. 6 ust. 1 ustawy Prawo prasowe, prasa jest zobowiązana do prawdziwego przedstawiania omawianych zjawisk, a zgodnie z art. 31a tej ustawy nieprawdziwe wiadomości zawarte w materiale prasowym podlegają sprostowaniu – wnoszę jak na wstępie.
Niezależnie od powyższego, Ministerstwo Spraw Zagranicznych z ubolewaniem odnotowuje, że w ww. artykule znalazło się to nieprawdziwe i bezpodstawne oskarżenie o popełnienie przestępstwa wobec konkretnych pracowników resortu, mające charakter zniesławienia. MSZ domaga się sprostowania tych nieuzasadnionych pomówień wobec wymienionych z imienia i nazwiska pracowników MSZ oraz zaprzestania rozpowszechniania ich w przyszłości, gdyż godzą w dobre imię i podważają zaufanie do instytucji i osób ją tworzących.