Drogi krajowe po powodzi na Opolszczyźnie
02.10.2024
Woda powodziowa w naszym regionie powoli opada, jednak skala zniszczeń na niektórych odcinkach jest na tyle duże, że uniemożliwia to przejazd kilkoma trasami. Jednak tam, gdzie to możliwe, na bieżąco naprawiamy i zabezpieczamy powstałe uszkodzenia w celu utrzymania ciągłości ruchu. Trwa szacowanie kosztów naprawy uszkodzonej bądź odbudowy zniszczonej infrastruktury drogowej. Na obszarach Polski dotkniętych przez powódź do sprawdzenia jest około 1000 kilometrów dróg krajowych i ponad 200 obiektów mostowych.
Odcinki zamknięte dla ruchu
DK40 w Głuchołazach
Najtrudniejsza sytuacja występuje w Głuchołazach, gdzie woda zalewając miasto, zabrała ze sobą tymczasowy obiekt wraz z konstrukcją obiektu docelowego.
Gdy tylko sytuacja powodziowa na to pozwoliła, wykonawca (Himmel i Papesch Opole) rozpoczął oczyszczanie dojazdu do mostu. Od 20 września na miejsce zostali skierowani żołnierze wojsk inżynieryjnych, którzy rozebrali konstrukcję mostu tymczasowego, zalegającego w rzece, a obecnie, wspólnie z wykonawcą, oczyszczają jej koryto.
Wykonawca kontynuuje również prace związane z budową podpór, na których ustawione zostaną stalowe konstrukcje mostów DMS-65 dla każdego z kierunków. Takie obiekty wojskowe wykorzystywane są do budowy objazdów lub przepraw tymczasowych, związanych z usuwaniem m.in. skutków klęsk żywiołowych. Tak było m.in w Kiezmarku, przy remoncie mostu na Wiśle w ciągu DK7.
Na miejsce z Legionowa pod Warszawą dotarły już wszystkie transporty z elementami mostu tymczasowego. Most został wypożyczony z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Konstrukcja całego obiektu przyjechała do Głuchołaz w kilku transportach.
Wojska inżynieryjne deklarują, że po uprzątnięciu terenu i przygotowaniu żurawia, który przeniesie złożoną konstrukcję nad rzekę, potrzebują kilka dni na zmontowanie mostu. Docelowo będzie także zbudowana specjalna platforma pod żurawia. Powstanie również platforma pod miejsce składania elementów mostu.
DK45 w Krapkowicach
Na skutek wysokiego stanu wody w rzece Osobłoga i wystąpienia rzeki z koryta doszło do podmycia drogi i zapadnięcia jezdni, w wyniku czego przejazd DK45 za rondem w Krapkowicach został zablokowany do odwołania.
We wtorek, 24 września, z inicjatywy gminy Krapkowice na tym odcinku zamontowano kładkę dla pieszych o długości 20 metrów i szerokości ponad metr.
Na czas zamknięcia tego odcinka wyznaczono objazd na trasie Racibórz - Opole:
- dla pojazdów o DMC powyżej 10 t - DK40 w m. Większyce, następnie odcinkiem DK40 do skrzyżowania DK40 i dalej DW414 w kierunku Opola,
- dla pojazdów o DMC poniżej 10 t - DK45 do skrzyżowania z DK40 w Reńskiej Wsi, następnie przez Kędzierzyn-Koźle do skrzyżowania z DW423, dalej DW423 do skrzyżowania z DW409 w Gogolinie i przez Krapkowice na DK45.
DK94 w Skorogoszczy
Wysoki stan wody w rzece Nysa Kłodzka i wystąpienie rzeki z koryta spowodowało zalanie, podmycie drogi i zapadnięcie jezdni w okolicy obiektów mostowych. Przejazd drogą w Skorogoszczy na wysokości skrzyżowania z DW458 w kierunku Lewina Brzeskiego został zablokowany do odwołania. W celu umożliwienia przejazdu służb, w piątek, 27 września, zamontowano tymczasową przeprawę wojskową MS-20. Charakter tego obiektu oraz jego parametry wykluczają możliwość przejazdu cywilnych samochodów osobowych.
Na tym odcinku wyznaczono objazd w kierunku Opola od ronda w Skarbimierzu, DK39 do Pisarzowic, dalej DW457 w kierunku Popielowa i DW458 do drogi krajowej nr 94 w Skorogoszczy. Analogiczny objazd obowiązuje w kierunku Wrocławia.
Ruch wahadłowy nadal obowiązuje na DK46 w Kamienicy oraz na DK46 w Malerzowicach Wielkich, gdzie w ramach robót utrzymaniowych trwa naprawa uszkodzonych fragmentów jezdni.
Szacowanie strat
Nasze służby wykonują przeglądy, aby ostatecznie ocenić stan dróg krajowych na terenach objętych powodzią, w co zaangażowany został także Instytut Badawczy Dróg i Mostów. W sumie na sieci dróg krajowych zniszczeniu uległo kilka odcinków dróg, wiele zostało w różny sposób uszkodzonych. Do tego dochodzi szereg innych zniszczeń, obejmujących np. skarpy, nasypy, chodniki, oznakowanie czy sieci biegnące pod drogami. Rozpoczęliśmy już zlecanie pierwszych napraw w ramach obowiązujących umów utrzymaniowych. Wstępne szacunki strat w woj. opolskim przekroczyły już 200 mln zł. Kwota ta z pewnością jeszcze wzrośnie.