W poniedziałek w Warszawie odbyło się spotkanie ministrów obrony Polski i Estonii. Głównymi tematami rozmów były kwestie związane ze wzmocnieniem współpracy oraz sprawy dotyczące polityki obronnej w ramach NATO i UE.

- We wszystkich kwestiach mamy wspólny pogląd i jesteśmy przekonani, że decyzje podjęte na najbliższym spotkaniu ministrów obrony NATO w tych sprawach, a potem na szczycie NATO, w sposób zasadniczy unowocześnią i wzmocnią strukturę dowodzenia sojuszu i zagwarantują nam bezpieczeństwo – mówił  po spotkaniu Antoni Macierewicz.  

Po zakończeniu spotkania  minister Jüri Luiki  podkreślał w swoim oświadczeniu, że rozmowy które odbyły się w Warszawie w głównej mierze poświęcone były sprawom wzmacniania bezpieczeństwa w ramach eFP.

- Rozmawialiśmy o sojuszu Północnoatlantyckim, o trwałej wysuniętej obecności  wojsk sojuszniczych w krajach bałtyckich, a także o możliwości dalszego rozwoju ujednoliconej struktury wojskowej NATO. To były te tematy, które zostaną poruszone na najbliższym spotkaniu ministrów obrony państw NATO w Brukseli – mówił minister Jüri Luik.

Szef estońskiego MON zaznaczył, że Polska odgrywa bardzo istotną rolę na wschodniej flance NATO, ponieważ to właśnie Polska jest gwarantem odstraszania.

Odnosząc się do unijnej polityki obronnej minister Jüri Luik zaznaczył, że - to co jest kluczowe i w czym nasze kraje są zgodne, to to, że musimy uniknąć wszelkiej duplikacji pomiędzy NATO i UE. Musimy zrobić wszystko, żeby obrona UE była użyteczna dla absolutnie wszystkich uczestników projektu PESCO. Rozmawialiśmy także o tym, żeby wszystkie przemysły obronne – małe, średnie i dużych krajów, były traktowane w sposób sprawiedliwy, i aby zawsze pamiętać o rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw w dziedzinie przemysłu obronnego – dodał minister Jüri Luik.

***

We wtorek minister Jüri Luik wraz z członkami delegacji Ministerstwa Obrony Estonii złożył kwiaty na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Asystę honorową podczas ceremonii stanowili żołnierze Batalionu Reprezentacyjnego Wojska Polskiego.