Coraz więcej zarzutów dla przewoźników migrantów
20.10.2021
Dotychczasowe dane wskazują, że procederem przewożenia migrantów, którzy dostali się nielegalnie z Białorusi do Polski zajmują się cudzoziemcy, często posiadający obywatelstwo niemieckie lub prawo pobytu w Niemczech.
W rozmowie z PAP rzecznik prasowy Ministra Koordynatora Służb Specjalnych omówił ostatnie dane dotyczące sytuacji na granicy białorusko-polskiej. Stanisław Żaryn poinformował, że do tej pory ponad 331 osób usłyszało zarzuty związane z przewożeniem migrantów do Niemiec.
Odniósł się do informacji podanej przez Nadodrzański Oddział Straży Granicznej, który zatrzymał 19 października przewoźnika transportującego grupę migrantów przez polskie terytorium i jechał z nimi do Niemiec. „Zatrzymany kierowca to obywatel RFN. Brał on udział w szlaku nielegalnej migracji z Białorusi na Zachód” – tłumaczył rzecznik.
Podkreślił, że to „już kolejna osoba zatrzymana przez polskich funkcjonariuszy, która przewozi migrantów z terenów przygranicznych w kierunku Niemiec”. „Osoby takie biorą udział w szlaku migracyjnym organizowanym przez A. Łukaszenkę przeciwko Polsce i Unii Europejskiej” – zaznaczył. I przypomniał, że „Niemcy są głównie krajem docelowym, który wskazują migranci przybywający nielegalnie z Białorusi”.
„Straż Graniczna i Policja codziennie zatrzymują kolejnych przewoźników, dochodzi również do zabezpieczania samochodów wykorzystywanych do transportu migrantów. Działania przewoźników należy oceniać, jako włączanie się w agresywną operację białoruską przeciwko Unii Europejskiej” - dodał.
Wskazał, że dotychczasowe dane wskazują, że „procederem tym zajmują się głównie cudzoziemcy, często posiadający obywatelstwo niemieckie lub prawo pobytu w Niemczech”. „Coraz częściej widać, że w procederze tym uczestniczą osoby różnych nacji, ale często związane obywatelstwem lub prawem pobytu z Niemcami” – skwitował rzecznik.
Oprac. własne.