Operacja przeciwko Polsce trwa
05.01.2022
Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy wciąż pozostaje napięta. Pierwsze dni nowego roku pokazały, że reżim Łukaszenki kontynuuje agresywną operację hybrydową przeciwko Polsce i UE. Każdej doby dochodzi do kolejnych prób nielegalnego przekroczenia granicy, podczas których polscy funkcjonariusze i żołnierze są atakowani przez agresywne grupy migrantów, wspierane przez białoruskie służby.
Spadek liczby nielegalnych prób przekroczenia polsko-białoruskiej granicy – w porównaniu z drugim półroczem 2021 r. – wbrew pozorom nie oznacza uspokojenia sytuacji. Grupy migrantów, które próbują forsować granicę, są obecnie mniejsze, ale za to jeszcze bardziej agresywne. Cudzoziemcy w dalszym ciągu są dowożeni przez stronę białoruską na granicę, gdzie przy wsparciu tamtejszych służb atakują polskich funkcjonariuszy i żołnierzy oraz niszczą zabezpieczenia graniczne. W stronę polskich patroli lecą gałęzie, kamienie, cegły, kierowane są silne strumienie światła i promieni laserowych. Dodatkowo białoruskie służby – tak jak dotychczas - prowadzą szereg innych działań mających sprowokować polskich obrońców granic lub osłabić ich morale.
Migranci są instruowani co do miejsca i sposobu wdarcia się na teren RP. Białoruscy funkcjonariusze monitorują na bieżąco sytuację po polskiej stronie, szukając nowych dróg nielegalnego przekroczenia granicy. W ostatnim czasie polska Straż Graniczna informowała o cudzoziemcach z Afryki, którzy próbowali dostać się do Polski przez rzekę Świsłocz na pontonie, a także o obywatelach Indii, którzy przebyli rzekę Supraśl pieszo w miejscu, gdzie pozwala na to niski poziom wody.
Wydarzeniom na granicy towarzyszą agresywne działania informacyjne, mające dowodzić, że to Polska jest odpowiedzialna za wytworzenie kryzysu migracyjnego, a polscy obrońcy granic stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa całego regionu. Służą temu m.in. występy dezertera Emila C., który na potrzeby białoruskiej i rosyjskiej propagandy opowiada nieprawdziwe historie o rzekomych zbrodniach popełnianych przez polską stronę.
Nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie sytuacja na wschodniej granicy Polski miała się uspokoić. Działania białoruskiego reżimu sprawiają, że ani na chwilę nie można stracić czujności. To, że granica pozostaje szczelna i bezpieczna, zawdzięczamy determinacji oraz ciężkiej pracy funkcjonariuszy Straży Granicznej, Policji i żołnierzy WP.
Rzecznik Ministra Koordynatora Służb Specjalnych