W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Zbrodniczy plan Putina

28.02.2022

Putin atakując Ukrainę realizuje zbrodniczy plan, który wpisuje się w walkę o strategiczne interesy Kremla. Mamy do czynienia z brutalną agresją, która w żadnej mierze nie wynika z szaleństwa, tylko z wyrachowanej walki o pozycję Rosji – podkreślił Stanisław Żaryn, rzecznik Ministra Koordynatora Służb Specjalnych, w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Fot. DBN

– Putin od lat realizuje rosyjskie interesy, nie licząc się ani z prawem międzynarodowym, ani interesami innych państw. Jego polityka ma charakter typowo imperialny, jest wymierzona głównie w kraje, które zamierza wciągnąć w orbitę swoich wpływów. Ukraina ma tu kluczowe znaczenie. Jednak rozwój wydarzeń z ostatnich miesięcy sprawił, że perspektywa wciągnięcia Ukrainy w rosyjską strefę wpływów i zdominowania jej przez Rosję – środkami innymi niż zbrojna agresja – stała się dla Putina niepewna. Porozumienia mińskie i okupacja części wschodnich terenów Ukrainy i Krymu przestały być dla Putina narzędziem wpływu na Ukrainę, które wymusiłoby uległość wobec rosyjskich postulatów. Było wręcz odwrotnie. W ostatnim czasie Ukraina obrała jednoznacznie prozachodni kurs, a prezydent Zełenski jasno dawał do zrozumienia, że będzie podążał w kierunku akcesji do NATO i UE, zacieśniając przy tym swoją współpracę z Zachodem. To z kolei doprowadziło do ograniczania rosyjskich interesów i stopniowego osłabiania m.in. prorosyjskich oligarchów. Współpraca z Zachodem i aspiracje Ukrainy sprawiały, że Kijów realizował także – i miał to kontynuować – proces modernizacji kraju. W ten sposób Ukraina zbliżała się swoim suwerennym działaniem do struktur zachodnich, co oznaczało, że w kolejnych latach pozycja rosyjska na Ukrainie byłaby coraz słabsza – wskazał Stanisław Żaryn.

Jak zauważył, istotnym ciosem dla Rosji, również z punktu widzenia propagandowego, stał się także coraz szybszy rozwój gospodarczy Ukrainy. - Dobre wyniki ekonomiczne Ukrainy są dla Putina ciosem wizerunkowym, jasno bowiem pokazują, że kraj, który wyzwolił się spod rosyjskiej dominacji i współpracuje z Zachodem, może się szybko rozwijać i zapewniać swoim obywatelom coraz lepszy poziom życia. Dane jasno pokazują, że PKB Ukrainy od 2015 r. systematycznie i zdecydowanie rośnie. Jeśli ukraińska gospodarka nadal by się rozwijała, a Kijów doprowadziłby do europejskiej integracji, w Europie Wschodniej, na postsowieckim obszarze, powstałby duży i silny, prozachodni ośrodek gospodarczo-polityczny – powiedział rzecznik Ministra Koordynatora.

– Taki rozwój wydarzeń mógłby z czasem zagrozić pozycji Kremla, już zaczął osłabiać rosyjski wizerunek i potencjał soft power, tak usilnie tworzony przez tzw. koncepcję rosyjskiego świata, czyli wspólnoty językowej i kulturowej na całym obszarze byłego Imperium Rosyjskiego. Również odcinanie się od wszelkich kanałów propagujących kremlowskie narracje miało duże znaczenie dla wymykania się Ukrainy spod obszaru wpływu Moskwy. Rosyjskie media są przez Kijów blokowane, aby zapewnić Ukrainie bezpieczeństwo informacyjne, a tym samym ograniczyć wpływ rosyjskiej dezinformacji na ukraińskie społeczeństwo – dodał.

– Powyższe czynniki wskazują, że szczegółowo zaplanowana i brutalnie prowadzona rosyjska inwazja wynika zapewne z przeprowadzonej z zimną krwią kalkulacji. Wygląda na to, że według Kremla wojna jest już jedynym sposobem, by osiągnąć założone cele i zdominować Ukrainę. Jako Zachód musimy wyciągnąć z tego odpowiednie wnioski. Rosja musi zostać zatrzymana. Inaczej jej imperializm będzie brał na cel kolejne ofiary – przestrzega Stanisław Żaryn w rozmowie z PAP.

{"register":{"columns":[]}}