Mazowiecki Urząd Wojewódzki w Warszawie

W gronie najbliższej rodziny oraz przedstawicieli administracji państwowej i samorządowej swoje setne urodziny świętowała Pani Wanda Wojcieszko. Uczestnicy uroczystości złożyli Jubilatce najserdeczniejsze życzenia i gratulacje, wśród których był także okolicznościowy list od Szefa Rządu odczytany przez Kierownika Delegatury MUW w Radomiu Rafała Molgę:

Gratuluję niezwykłego jubileuszu i jednocześnie składam płynące z głębi serca życzenia, aby kolejne lata mijały w dobrym zdrowiu i wypełnione były codzienną życzliwością osób Pani najbliższych [...] Z wdzięcznością patrzę na trud Pani życia i wytrwałość w pokonywaniu kolejnych jego etapów. Dziękuję za wskazywanie drogi wiodącej ku dobru i mądrości – napisał Prezes Rady Ministrów Donald Tusk.

- Lata wojny, które przypadły na moją młodość, były bardzo trudne, jednak one mnie zahartowały. Urodziłam się 9 czerwca 1924 r. w Skierniewicach. Jak wiele młodych osób w czasie wojny zostałam zatrzymana przez Niemców i siłą skierowana na przymusowe roboty do Niemiec. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności udało mi się uciec z transportu. Gdy wyskoczyłam z pędzącego pociągu nie wiedziałam, czy przeżyję upadek. A jednak, mimo lekkich obrażeń ciała, udało się. Później pomogli mi uczciwi ludzie i jakoś dotarłam do domu. I w ten sposób przeżyłam wojnę. W 1945 wyszłam za mąż. Z mężem mieliśmy dwoje dzieci. W kolejnym pokoleniu rodzina powiększyła się o dwoje wnuków, dwoje prawnuków i dwoje praprawnuków. Żyję i dalej cieszę się życiem - powiedziała m.in. Pani Wanda.

W życiu zawodowym Pani Wanda pracowała w przetwórniach owocowo-warzywnych w Tarczynie i Głuchowie. Później wraz z rodziną przeprowadziła się do Grójca, gdzie mieszka do dzisiaj. Jak na swój wiek czuje się bardzo dobrze. Jest osobą dynamiczną i zdecydowaną. Bardzo dobra sprawność ruchowa pozwala jej na wykonywanie codziennych obowiązków. Mimo dużej samodzielności, rodzina Pani Wandy otacza ją czułą i troskliwą opieką.