„Chocim 1621” – wystawa czasowa w Muzeum Łazienki Królewskie
08.10.2021
„Otwierana dziś ekspozycja, tak pieczołowicie przygotowana przez zespół Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie, jest wspaniałym upamiętnieniem wydarzeń sprzed 400 lat i przypomnieniem jak ważne były one zarówno dla Polski, jak i dla całej Europy” – powiedział wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Jarosław Sellin podczas otwarcia wystawy „Chocim 1621” w Stajniach Kubickiego w Muzeum Łazienki Królewskie.
Dokładnie cztery wieki temu, pod Chocimiem nie było już słychać bitewnej wrzawy. Po zwycięskiej dla Rzeczypospolitej obronie twierdzy chocimskiej, turecka armia pod wodzą sułtana Osmana II opuściła swój obóz. Zadowalający obie strony traktat podpisany 9 października 1621 r. stanowił asumpt do zawarcia trzy lata później w Stambule pokoju wieczystego między Rzecząpospolitą a Imperium Osmańskim – przypomniał Jarosław Sellin.
Wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu wskazał, że choć w polskich muzeach nie zachowały się zabytki związane bezpośrednio z bitwą pod Chocimiem, to jednak twórcom wystawy udało się zgromadzić militaria prezentujące wojskowość epoki. Zostały one użyczone na potrzeby wystawy z wiodących placówek muzealnych w Polsce, w tym Muzeów Narodowych w Krakowie i Poznaniu, Zamku Królewskiego na Wawelu – Państwowych Zbiorów Sztuki i przede wszystkim Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, z którego zbiorów pochodzi większość eksponowanej broni i elementów uzbrojenia.
Niewątpliwie jednym z najbardziej interesujących zabytków, który możemy podziwiać jest niezmiernie rzadki, jedyny w polskich zbiorach, datowany jeszcze na XVI w. muszkiet lontowy, będący częścią wyposażenia doborowej tureckiej piechoty, czyli słynnych janczarów. Natomiast polskie wyposażenie wojskowe z epoki reprezentują np. elementy rynsztunku husarskiego, w tym równie unikalny napierśnik z przełomu XVI i XVII wieku – wskazał wiceminister Sellin.
Sekretarz stanu w MKDNiS podkreślił także znaczenie prezentowanych na wystawie wizerunków osób odgrywających kluczowe role w bitwie, czyli hetmana Jana Karola Chodkiewicza, hetmana Stanisława Lubomirskiego oraz wspierającego armię polsko-litewską hetmana kozackiego Piotra Konaszewicza-Sahajdacznego.
Zabytki udostępnione na wystawie w większości nie są na co dzień prezentowane w muzeach, z których pochodzą. Wystawa stanowi więc jedyną okazję do zobaczenia niektórych elementów uzbrojenia polskiego i tureckiego, a także cennych przykładów broni siecznej oraz palnej – dodał Jarosław Sellin.
O wystawie
Wystawa poświęcona jest bitwie pod Chocimiem stoczonej w dniach 2 września-9 października 1621 roku. Był to jeden z największych sukcesów militarnych szlacheckiej Polski, który ocalił Rzeczpospolitą przed osmańską agresją. W warownym obozie, zbudowanym wokół starego zamczyska w Chocimiu nad Dniestrem, połączone siły polsko-litewsko-kozackie powstrzymały ponad 100-tysięczną armię turecką, prowadzoną przez samego sułtana Osmana II. Rzeczpospolita znajdowała się u szczytu potęgi, a jej wojsko - łączące tradycje Wschodu i Zachodu - nie miało sobie równych w walnych bitwach.
Z okazji 400-lecia wojny chocimskiej Muzeum Łazienki Królewskie za pośrednictwem wystawy przypomina jeden z największych sukcesów militarnych szlacheckiej Polski. Prezentowane są obiekty, obrazujące przyczyny i skutki konfliktu, a główny element ekspozycji stanowi zabytkowe uzbrojenie, ilustrujące oryginalną wojskowość polsko-litewską oraz turecką.
Ekspozycja została dofinansowana ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach zadania „Organizacja wystawy czasowej w 400. rocznicę zwycięstwa wojsk Rzeczypospolitej Obojga Narodów nad armią turecką pod Chocimiem”.
Wystawę „Chocim 1621” można oglądać w nowo wyremontowanych Stajniach Kubickiego od wtorku do czwartku w godz. 10.00-16.00 oraz od piątku do niedzieli w godz. 10.00-18.00.
