Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu - Archiwum

[[jQueryInclude?preset=slides]]

fot.PAP/Adam Warżawa

fot.PAP/Adam Warżawa

- Dziś możemy powiedzieć, że polskie kino przeżywa swoje artystycznie tłuste lata. Jako wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, jestem dumny, że możemy aktywnie w tym partycypować, zapewniając mu godne wsparcie (…) Wierzę, że tegoroczny wybór jury to docenienie kunsztu reżyserskiego, producenckiego i aktorskiego najwyższej próby - mówił na zakończenie 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, Paweł Lewandowski.

Wiceminister Lewandowski wręczył główną nagrodę Festiwalu, Złote Lwy, producentom „Zimnej Wojny” Pawła Pawlikowskiego. Srebrne Lwy otrzymał Filip Bajon za wchodzący właśnie do kin film „Kamerdyner”.

"Zimna wojna" otrzymała także nagrody za dźwięk (Maciej Pawłowski i Mirosław Makowski) i montaż (Jarosław Kamiński). "Kamerdyner" został doceniony za pierwszoplanową rolę męską Adama Woronowicza, charakteryzację (Ewa Drobiec, Mira Wojtczak) oraz muzykę (Antoni Komasa-Łazarkiewicz). Nagrodę za pierwszoplanową rolę kobiecą dostała Grażynę Błęcką-Kolską, która wcieliła się w matkę w docenionym za scenariusz "Ułaskawieniu" Jana Jakuba Kolskiego. Statuetkę za najlepszą drugoplanową rolę męską odebrał Olgierd Łukaszewicz, który wcielił się w Andrzeja Kondratiuka w "Jak pies z kotem" w reżyserii Janusza Kondratiuka. Aleksandra Konieczna, która w tym samym filmie zagrała jego partnerkę, Igę Cembrzyńską, otrzymała nagrodę za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą.

W konkursie głównym 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni

Źródło: /PAP, MKIDN/