Jubileusz 75. urodzin Jerzego Zelnika
14.09.2020
- Chyląc czoła przed znakomitym dorobkiem, pozwalam sobie złożyć życzenia realizacji planów osobistych i zawodowych, które pozwolą nam dalej podziwiać Pański talent - napisał wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński w liście gratulacyjnym do Jerzego Zelnika. Jeden z najwybitniejszych aktorów teatralnych i filmowych obchodzi dziś jubileusz 75-lecia urodzin.
List wicepremiera, ministra kultury prof. Piotra Glińskiego
Szanowny Panie, Drogi Jerzy,
z okazji siedemdziesiątych piątych urodzin proszę przyjąć wyrazy najwyższego uznania oraz serdeczne życzenia zdrowia i wszelkiej pomyślności.
Początki Pańskiej kariery opromienia, stworzona jeszcze podczas studiów, rola Ramzesa w Faraonie Jerzego Kawalerowicza. Przez wiele lat Pańska droga twórcza rozwijała się w cieniu tej wyjątkowej kreacji. Był Pan jednak członkiem zespołu Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie w czasie jego największej świetności. Pański talent dało się więc poznać w przedstawieniach mistrzów Jerzego Jarockiego, Konrada Swinarskiego i Bogdana Hussakowskiego. Następnie na wiele lat związał się Pan z warszawskim Teatrem Powszechnym, gdzie stworzył Pan wspaniałe role w Spiskowcach Josepha Conrada, czy Wrogach Maksyma Gorkiego – obu w reżyserii Zygmunta Hübnera. Ze spotkania z Jerzym Grzegorzewskim wynikła znakomita kreacja w Dziesięciu portretach z czajką w tle Jerzego Grzegorzewskiego.
Równolegle wspaniale rozwijała się Pańska kariera na wielkim i małym ekranie. Po roli w Faraonie przyszła kolej na pamiętne występy w Tańczącym jastrzębiu Grzegorza Królikiewicza, Pismaku Wojciecha Jerzego Hasa, a później w Chopinie Jerzego Antczaka oraz Smoleńsku Antoniego Krauzego.
Podczas stanu wojennego współpracował Pan z niezależnym Teatrem Domowym. Niezwykle ważnym wydarzeniem wzbogacającym Pańską drogę sceniczną była także dyrekcja Teatru Nowego im. Kazimierza Dejmka w Łodzi.
W ostatnich latach wielkie znaczenie ma dla Pana sztuka recytacji, w której osiągnął Pan najwyższe mistrzostwo. Pański nienaganny warsztat mogliśmy podziwiać między innymi w autorskim spektaklu Blizny pamięci, oddającym hołd postaci Jana Karskiego.
Chyląc czoła przed znakomitym dorobkiem, pozwalam sobie złożyć również życzenia realizacji planów osobistych i zawodowych, które pozwolą nam dalej podziwiać Pański talent.