Jubileusz Krzysztofa Cugowskiego. „Dziękuję Wielkiemu Artyście”
29.05.2020
List Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Piotra Glińskiego
Wielce Szanowny Panie,
z okazji podwójnego jubileuszu pięćdziesięciolecia pracy artystycznej oraz przypadających jutro siedemdziesiątych urodzin, proszę przyjąć najlepsze życzenia i słowa najwyższego szacunku i uznania dla Pańskiego dorobku i zasług dla polskiej kultury muzycznej, które znacząco wpłynęły na bieg historii muzyki rozrywkowej. W uznaniu dla tych dokonań podjąłem decyzję o uhonorowaniu Pana Złotym Medalem Zasłużony Kulturze „Gloria Artis”.
Od pięciu dekad Pana charakterystyczny, frapujący głos jest rozpoznawany przez każdego Polaka. Bez żadnej przesady - na Pańskich piosenkach wychowało się kilka pokoleń słuchaczy. Wartość zjawiska, jakim jest Pana obecność na polskiej scenie rockowej od półwiecza, jest bezcenna, bo w czasach trudnych i w czasach będących wyzwaniem, swoimi tekstami, swoją muzyką, a przede wszystkim niepowtarzalnym, mistrzowskim wykonaniem, dostarczał Pan niezapomnianych wrażeń i wzruszeń, władał naszą wyobraźnią. Bezpośredniość wypowiedzi, poruszanie tematów najważniejszych
w ludzkim życiu, kreowanie przekazu z dostosowaniem go do aktualnych potrzeb życiowych Pana publiczności - to tylko niektóre cechy wyróżniające Pana twórczość
i artystyczną działalność. Stawiają one Pana w czołówce znakomitych wykonawców
i twórców, którzy złotymi zgłoskami wpisują się w dzieje polskiej piosenki. Słuchając tych utworów chce się nie tylko "sięgnąć gwiazd", ale "czas czekania" staje się "czasem olśnienia", zawsze „po stronie nadziei".
Z całego serca i w imieniu wszystkich Polaków dziękuję za lata poświęcone sztuce, za oryginalną twórczość, która ma nie tylko artystyczny, ale i społeczny wymiar. Piosenki, które Pan wykonuje mają w sobie wyjątkową moc i zawsze intrygują. Dziękuję za Pańską muzykę, która jest mistrzowską sztuką wyrażania emocji za pomocą dźwięków.
Pana wielka zawodowa przygoda zaczęła się w Lublinie, kiedy przed wieloma laty założył Pan wraz z Romualdem Lipką Zespół „Budka Suflera” i był Pan jej pierwszym wokalistą i współautorem wielu kompozycji.
W połowie lat 70. nikt w Polsce nie grał tak nowoczesnego rocka, do legendy przeszły nagrania z tamtych czasów, jak „Sen o dolinie” czy „Cień wielkiej góry”. Ma Pan na swoim koncie 12 albumów studyjnych, 4 koncertowe, jak „Nic nie boli, tak jak życie”, którego sprzedaż przekroczyła milion egzemplarzy, co zaowocowało występem w 1999 r. w sali Carnegie Hall w Nowym Yorku.
Podkreśla Pan wielokrotnie, że jest Pan spełniony jako muzyk i jako człowiek.
Ta pełnia widoczna jest w wielu wymiarach Pańskiej działalności. Wraz ze swoimi utalentowanymi synami Piotrem i Wojtkiem stworzył Pan przebojowe rodzinne trio „Cugowscy”, które z sukcesem wydało płytę „Zaklęty krąg”.
Dziękuję Wielkiemu Artyście za dotychczasowe dokonania, życzę nieustającej pasji i energii do dalszych poszukiwań twórczych. Niech piosenki Krzysztofa Cugowskiego nadal dostarczają niezapomnianych wzruszeń i zachwycając, łączą kolejne pokolenia Polaków!
Z wyrazami szacunku