MKIDN czeka na uzasadnienie wyroku ws. Fundacji Malta
10.07.2020
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego do czasu zapoznania się z uzasadnieniem nie komentuje wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie. MKiDN stoi na stanowisku, że udział w Festiwalu Malta w 2017 roku jednego z kuratorów był sprzeczny z zasadniczymi założeniami tego wydarzenia. Ponieważ sprzeczność ta ujawniła się już po przyznaniu dotacji, dotację anulowano. Tryb wydania postanowienia apelacyjnego w tej sprawie wykluczył możliwość przedstawienia przed sądem argumentów Ministerstwa.
Jednocześnie MKiDN zwraca uwagę, że w kolejnych latach Fundacja Malta otrzymywała (przyznawane także po 2017 r.) dotacje na organizację Festiwalu w wysokości odpowiednio: w 2018 r. – 300 000 zł, w 2019 r. – 200 000 zł oraz w 2020 r. – 300 000 zł. To dowodzi, że wszelkie komentarze przedstawicieli Fundacji dotyczące rzekomej „cenzury” są nieprawdziwe i mogą być traktowane jako naruszenie dobrego imienia ministra kultury i dziedzictwa narodowego, podobnie jak wypowiedzi sugerujące brak transparentności w wydatkowaniu środków publicznych.
Zgodnie z zapisami umowy z 7 czerwca 2016 r., Fundacji Malta przyznano łącznie 900 000 zł na realizację Festiwalu w latach 2016-2018, po 300 000 zł na każdą edycję. Szczegółowe ustalenia finansowe, prawa i obowiązki stron precyzować miały odrębne umowy dotyczące każdej edycji festiwalu, sporządzone na podstawie wniosków o dofinansowanie złożonych odpowiednio w latach 2017 i 2018 r., zawierających koszty, źródła finansowania oraz harmonogram wydarzeń.
W głównym wniosku Fundacji Malta zapewniano, że Festiwal jest „inkluzywnym wydarzeniem społeczno-artystyczne, włączające odbiorcę w dialog i działanie, otwierające go na doświadczenie sztuki”.
Tymczasem dokonania i wypowiedzi wskazanego na kuratora edycji Festiwalu w 2017 r. Olivera Frljića, które miały miejsce już przyznaniu dotacji, stały w jaskrawej sprzeczności z takim założeniem. Reżyser publicznie deklarował, iż: „sztuka powinna zawsze przekraczać normy społeczne” oraz: „interesuje mnie bunt tej wspólnoty” (wywiad dla „Gazety Wyborczej” z 24.02.2017 r.), zaś swoimi działaniami wywoływał głębokie konflikty i falę protestów społecznych – począwszy od niedoszłej premiery „Nie-Boskiej komedii” w Starym Teatrze (jeszcze w roku 2013), poprzez „Naszą przemoc, waszą przemoc” na Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy we wrześniu 2016 r., aż po „Klątwę” w warszawskim Teatrze Powszechnym w 2017 r. (te dwa ostatnie wydarzenia, szczególnie bulwersujące i wywołujące ostre protesty społeczne, nastąpiły już po przyznaniu dotacji).
Frljić swoimi działaniami więc nie tylko nie „otwiera odbiorcy na doświadczenie sztuki”, ale przeciwnie: zraża dużą część społeczeństwa do instytucji teatru. Tym samym jego udział w Festiwalu Malta zrodził obawy o przebieg tego wydarzenia zgodny z założeniem przedstawionym we wniosku.
W kontekście przytoczonych powyżej faktów, wydarzenie, na którego realny kształt miał mieć wpływ Oliver Frljić, zagrażać mogło również podstawowym zasadom współżycia społecznego, których obrona w wymiarze kulturowym jest m.in. powinnością ministra kultury i dziedzictwa narodowego. W opinii ministra, spektakl teatralny może i powinien stawiać trudne pytania, prowokować do refleksji i dialogu, jednak w żadnym wypadku nie powinien funkcjonować jako detonator społecznego konfliktu, jak „dzieła” Frljića. W związku z tym, odwołując się do zobowiązań sformułowanych we wniosku Fundacji Malta, minister uznał, iż Festiwal pod kuratelą Oliviera Frljića nie gwarantuje „włączenia odbiorcy w dialog” i „otwarcia go na doświadczenie sztuki”, a może konfliktować znaczną część publiczności z teatrem i zniechęcić do udziału w tym wydarzeniu.
Tym samym, w ocenie ministra, wnioskodawca naruszył warunki umowy zawartej z MKiDN, co było powodem odmowy finansowania przez MKiDN edycji „Malta Festiwal Poznań 2017”. Jednocześnie MKiDN od początku deklarowało gotowość do podjęcia rozmów w celu zmian w zakresie finansowania wydarzenia i przyznania tych środków w latach przyszłych, pod warunkiem przestrzegania umowy, w szczególności pod względem braku zagrożeń dla norm społecznych, kulturowych i obyczajowych.