Ochrona przeciwpożarowa w polskich muzeach i zabytkach
18.04.2019
Pożar katedry Notre Dame w Paryżu jest kolejnym, po tym, który wydarzył się osiem miesięcy temu w Muzeum Narodowym w Rio de Janeiro, tak dramatycznym wydarzeniem pokazującym, jak bezwzględnym i groźnym żywiołem dla światowego dziedzictwa jest ogień. W Polsce w instalację systemu sygnalizacji pożarowej wyposażonych jest blisko 90% obiektów zabytkowych i muzeów zobowiązanych do ich stosowania, natomiast podłączonych do Państwowej Straży Pożarnej (monitoring pożarowy) jest ok. 80% obiektów. W I naborze w ramach programu ochrony zabytków w 2019 r. minister przyznał dotacje na zabezpieczenia przeciwpożarowe w wysokości 2 120 000 zł (łącznie 17 wniosków).
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego pracuje również obecnie nad uruchomieniem osobnego Programu Ministra na rzecz wsparcia systemów bezpieczeństwa.
Za monitorowanie systemów zabezpieczeń muzeów i obiektów zabytkowych odpowiada Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów, który ściśle współpracuje w tym zakresie z Generalnym Konserwatorem Zabytków i Komendantem Głównym PSP. W 2014 roku NIMOZ wydał publikację poświęconą ochronie przeciwpożarowej pt. „Wybrane zagadnienia z zakresu ochrony muzeów i zbiorów przed pożarem”, jest też wydawcą serii „ABC – Szkolenia Narodowego Instytutu Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów” oraz poświęcone kościołom „Vademecum zabezpieczenia obiektów sakralnych”. Ponadto Instytut organizuje regularne szkolenia dla projektantów instalatorów i konserwatorów systemów zabezpieczenia elektronicznego w muzeach i obiektach zabytkowych oraz szkolenia z ochrony przeciwpożarowej w ogóle. Współpracuje również z wojewódzkimi diecezjalnymi konserwatorami zabytków.
Roczne statystyki udostępniane na stronie KG PSP wskazują, że największa liczba pożarów wśród obiektów gromadzących dobra kultury dotyczy obiektów kultu religijnego. I choć liczba ta w ostatnich dwóch latach wskazuje tendencję spadkową - to w ubiegłym roku odnotowano ich jednak aż 113.
Z analiz zdarzeń, podczas których zostały uszkodzone lub zniszczone sakralne budowle zabytkowe wynika m.in., że obiekty te nie znajdowały się w wykazie muzeów i zabytków budowlanych, w których wymagane jest stosowanie systemu sygnalizacji pożarowej, wyznaczonych przez Generalnego Konserwatora Zabytków w uzgodnieniu z Komendantem Głównym Państwowej Straży Pożarnej.
MKiDN wspiera odbudowę, renowację i konserwację obiektów uszkodzonych w wyniku pożarów
Do pożarów obiektów sakralnych dochodziło również w Polsce. 22 maja 2006 r. na dachu kościoła św. Katarzyny w Gdańsku pojawił się ogień. W ciągu kilkunastu minut zawaliła się konstrukcja czterech dachów: trzech mniejszych nad prezbiterium świątyni i dużego - nad korpusem głównym. Ogień zniszczył dach z więźbą, a wnętrze kościoła uległo zalaniu na skutek prowadzonych działań ratowniczo-gaśniczych. W pożarze ucierpiała też wieża kościoła wraz z wieńczącym ją hełmem i znajdującym się w niej zabytkowym carillonem. Media szeroko komentowały to wydarzenie – chodziło przecież
o najstarszy, wzniesiony w XIII w., a rozbudowany w XIV w. parafialny kościół gdańskiego Starego Miasta. MKIDN przeznaczyło na zadania związane z remontem i konserwacją kościoła św. Katarzyny ponad 8 000 000 zł.
W marcu 2011 doszło do bardzo poważnego pożaru w zabytkowym kompleksie klasztornym w Alwerni. Zniszczenia objęły górne kondygnacje klasztoru (zawalenie części stropów), zalanie wodą wnętrz kościoła i klasztoru. Obiekt pozbawiony był systemu sygnalizacji pożaru, dlatego ogień zauważono, gdy pożar był już w fazie rozwiniętej i z przestrzeni strychowej wydostał się na dach. Akcję ratowniczą poważnie utrudniała blacha stanowiąca pokrycie dachu. Pożar wybuchł w rejonie kotłowni i przedostał na poddasze. Spłonęło ok. tysiąca metrów kwadratowych dachu nad budynkiem mieszkalnym i częścią kościoła. W latach 2012-2018 MKIDN przeznaczyło 5 595 000 zł na odbudowę kompleksu.
15 września 2013 r. wybuchł pożar w kościele pw. Św. Wojciecha w Białymstoku (wpisanym do rejestru zabytków województwa podlaskiego). Dawniej był to kościół ewangelicko–augsburski św. Jana Chrzciciela, wzniesiony w stylu neoromańskim w latach 1908 – 1912 według projektu architekta Jana Wende. Spłonęła i zawaliła się wieża kościoła; spadające płonące elementy dachu wieży uszkodziły część połaci głównego dachu nad świątynią, ale jego konstrukcja nie została uszkodzona. Sytuacja była dramatyczna, ponieważ w kościele znajdowali się wierni przybyli na poranna mszę. Na szczęście udało się wszystkich sprawnie ewakuować i nikt nie ucierpiał. Przyczyną pożaru kościoła było zwarcie instalacji elektrycznej. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przeznaczyło 1 200 000 zł na remont wieży, dachu i elewacji.
W nocy z 28 na 29 października 2014 roku doszło do pożaru w katedrze pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Sosnowcu. Spłonął dach zabytkowej świątyni i belki konstrukcyjne, a część fresków autorstwa Włodzimierza Tetmajera i Henryka Uziembło została zalana wodą w czasie akcji gaśniczej. MKIDN przekazało ogółem 2 725 000 zł na renowację polichromii w kościele.
W 2016 r stanął w ogniu kościół pw. Św. Antoniego w Braniewie. Wzniesiony w latach 1830 – 1838 , w stylu późnoklasycystycznym, według projektu Karla Friedricha Schinkla, jako świątynia ewangelicka. Kościół był wpisany do rejestru zabytków. W wyposażeniu znajdowało się wiele cennych obiektów m.in. prospekt organowy. W wyniku pożaru spaliła się cała konstrukcja drewniana dachu, który uległ zawaleniu i zniszczył wnętrze kościoła. Uratowano zabytkowe organy i część wyposażenia świątyni. Pożar powstał w wyniku zapalenia belki stropowej znajdującej się w bezpośrednim sąsiedztwie kanału dymowego w kominie. Na naprawę dachu kościół otrzymał 350 000 zł.
Do pożaru w kościele katedralnym pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gorzowie Wielkopolskim, uważanym za jeden z symboli miasta, doszło 1 lipca 2017 r. w trakcie obchodów 760-lecia lokacji miasta. Świątynia została zbudowana z w drugiej połowie XIII wieku. Pierwotnie zaplanowana jako bazylika romańska, ostatecznie otrzymała formę gotyckiej pseudobazyliki. Wielogodzinny pożar spowodował zniszczenie górnej części wieży. Ocalały dzwony i organy. Przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej. Na remont świątyni rząd przeznaczył ponad 5 000 000 zł.