Ostatnie pożegnanie legendarnego śpiewaka – Bernarda Ładysza
05.08.2020
Bernard Ładysz pozostanie w naszej pamięci jako jeden z Koryfeuszy polskiej sztuki wokalnej, a jego kreacje sceniczne będą wzorem dla kolejnych pokoleń wokalistów - napisał wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński w liście odczytanym przez wiceminister kultury Magdalenę Gawin podczas uroczystości pogrzebowych, które odbyły się dziś w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Legendarny śpiewak operowy, aktor i żołnierz AK spoczął w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
List wicepremiera, ministra kultury prof. Piotra Glińskiego
Szanowni Państwo,
żegnamy dziś wielką osobowość światowych scen operowych, jednego z najwybitniejszych polskich śpiewaków XX wieku, doktora honoris causa Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie, odznaczonego Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Medalem Zasłużony Kulturze – Gloria Artis.
Bernard Ładysz był Artystą o niezwykłych walorach głosowych. Jego aksamitny bas urzekał słuchaczy na niemal całym świecie. Natura obdarzyła go nie tylko unikalnym głosem, lecz również talentem scenicznym i aktorskim. Jego kreacje zapisały piękną kartę nie tylko w polskiej, ale także w światowej sztuce wokalnej. Intuicja artystyczna, połączona z umiejętnościami warsztatowymi sprawiały, że każdy występ był przyjmowany entuzjastycznie i stawał się wielkim przeżyciem duchowym.
Historia życia Bernarda Ładysza, szczególnie lata wojenne, świadczy też o jego niezwykłej odwadze. Był żołnierzem Wojska Polskiego i Armii Krajowej, walczył w kampanii wrześniowej i uczestniczył w akcji Burza. Po aresztowaniu przez NKWD został zesłany na Sybir, gdzie wraz z całą rodziną przeszedł gehennę. W 1947 r. wrócił do Polski, którą kochał i której nigdy nie chciał opuścić.
Był wielkim polskim patriotą. W 2019 roku odznaczony został przez Prezydenta RP Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości.
Piękna artystyczna droga Bernarda Ładysza miała swój początek w Wilnie, gdzie rozpoczął naukę śpiewu, kontynuowaną w latach 1946-48 w Wyższej Szkole Muzycznej w Warszawie. W 1950 r. został zaangażowany do Opery Warszawskiej, gdzie zadebiutował partią Griemina w Eugeniuszu Onieginie Piotra Czajkowskiego. Rola Mefista w Fauście Charlesa Gounoda, dała mu możliwość zaprezentowania w pełni barwy głosu oraz temperamentu i talentu scenicznego.
Zwrotnym momentem w karierze Bernarda Ładysza stał się konkurs śpiewaczy w Vercelli we wrześniu 1956 r. – zdobycie I nagrody dało mu możliwość występów we Włoszech z utytułowanymi artystami tamtych czasów. W 1959 r. jako pierwszy polski artysta nagrał wspólnie z Marią Callas dzieło operowe Gaetano Donizettiego Łucja z Lammermooru. Śpiewał na scenach wszystkich kontynentów: od Australii, przez obie Ameryki, po Azję.
Wielkim sukcesem w karierze Artysty była kreacja w roku 1960, w Operze Warszawskiej, roli tytułowej w Borysie Godunowie Modesta Musorgskiego. W skarbnicy sztuki muzycznej znajdują się Jego liczne nagrania, które pozostaną już na zawsze źródłem niezapomnianych wzruszeń i wielką wartością polskiej kultury.
Był znakomitym interpretatorem nie tylko oper, ale również pieśni i piosenek, z których emanował wysublimowany artyzm.
Bernard Ładysz pozostanie w naszej pamięci jako jeden z koryfeuszy polskiej sztuki wokalnej, a Jego niezapomniane kreacje sceniczne będą wzorem dla kolejnych pokoleń wokalistów.
Cześć Jego pamięci!
Wicepremier, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego
prof. dr hab. Piotr Gliński
Warszawa, 5 sierpnia 2020 r.