Pamiątki dowódcy Batalionu AK „Zośka” kpt. Ryszarda Białousa będą prezentowane w Muzeum Historii Polski
26.02.2021
- To wzruszające, że pamięć o pokoleniu Ryszarda Białousa i jego wartościach, które są szalenie ważne, będzie zinstytucjonalizowana w Muzeum Historii Polskiej - powiedział wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński podczas dzisiejszej uroczystości przekazania darów rodziny Białousów do instytucji. Wśród przekazanych przez synów kapitana Białousa pamiątek znalazły się Krzyż harcerski, Order Virtuti Militari, mundur service dress z okresu służby Białousa w Polskich Siłach Zbrojnych oraz płaskorzeźba Matki Boskiej Ostrobramskiej. W uroczystości przekazania pamiątek uczestniczył żołnierz Batalionu „Zośka” pan Jakub Nowakowski, a także - w formule online - synowie kapitana Ryszarda Białousa, Jan i Jerzy Białousowie.
Obecna była również ambasador RP w Argentynie Aleksandra Piątkowska (w formule online), a także dyrektorzy Muzeum Historii Polski i Archiwum Akt Nowych - Robert Kostro i Mariusz Olczak.
„Dzięki tym ludziom i ich bohaterstwu przetrwały wartości”
Jak podkreślił Piotr Gliński, artefakty - które trafią na nowo powstającą wystawę stałą MHP - pokazują, jak ważna jest pamięć o tym, „skąd jesteśmy i dlaczego tacy jesteśmy”.
Krzyż harcerski, order Virtuti Militari, który Białous otrzymał za bohaterską postawę w czasie Powstania Warszawskiego. Przypominam: Wola Stare Miasto, Czerniaków, Śródmieście i postawa polskich harcerzy w czasie II wojny światowej – to właśnie wszystko symbolizuje Ryszard Białous, ale także mundur polskiej armii na Zachodzie. Krótko go nosił, bo z oflagu przeszedł do służby w polskiej armii, a później alianci zdradzili nas i rozwiązali polskie wojsko. Nie uczestniczyliśmy w tej symbolicznej defiladzie z Londynie, ale wartości przetrwały dzięki tym ludziom i ich bohaterstwu, chociaż cena, jaką zapłacili, to była cena największa, ponieważ wielu zginęło, wielu było zmuszonych do emigracji - przypomniał minister kultury.
Dodał, że jedną z takich osób był Ryszard Białous.
Jego po prostu pozbawiono ojczyzny. Po wojnie nie wrócił do Polski, znalazł się w Argentynie. Żył tam na obczyźnie aż do 1992 r. Komuniści odebrali mu ojczyznę. Temu pokoleniu odbierano nie tylko życie, ale także nadzieję i ojczyznę. Ja zawsze odnosząc się do tego pokolenia, myślę z nadzieją i optymizmem, ponieważ dzięki ich postawie, poświęceniu i tragicznemu losowi kolejne pokolenia, już my, znacznie młodsi, mogliśmy nieść te wartości i do dzisiaj one są dla nas ważne - zaznaczył prof. Piotr Gliński.
Wicepremier wyraził wielką wdzięczność wobec tamtego pokolenia, a także radość, że polskie instytucje pamięci „będą mogły o tych wartościach mówić” poprzez otrzymane artefakty.
Legendarnego dowódcę AK wspominał strzelec Batalionu „Zośka” Jakub Nowakowski „Tomek” - jeden z jedenastu ostatnich żyjących podkomendnych kpt. Białousa. Weteran przypomniał całą historię życia swojego dowódcy m.in. to, że podczas Powstania Warszawskiego wsławił się oswobodzeniem obozu niemieckiego obozu KL Warschau, tzw. Gęsiówki, a także brawurowymi akcjami przebijania się do Śródmieścia - najpierw ze Starego Miasta, a w końcu z Czerniakowa.
Jan Białous, syn dowódcy batalionu „Zośka”, w imieniu swoim i brata, wyraził radość z możliwości przekazania pamiątek rodzinnych po ojcu do Muzeum.
Chcę podziękować wszystkim, którzy się zaangażowali w to, że dziś pamiątki trafiły do Muzeum Historii Polski. Jeszcze 10 lat temu nie wyobrażaliśmy sobie, że będzie to możliwe – powiedział.
Pamiątki będą prezentowane w MHP w działach „Polska Walcząca” i „Polacy wobec komunizmu”
W przyszłej siedzibie Muzeum Historii Polski - powstającej na Cytadeli Warszawskiej − w galerii „Polska Walcząca”, poświęconej Polsce w okresie II wojnie światowej, zaprezentowane zostaną obiekty związane z konspiracyjną służbą „Jerzego”. Krzyż harcerski oraz Order Virtuti Militari Ryszarda Białousa będą prezentowane w wątku Powstania Warszawskiego. Order Virtuti Militari, najwyższe polskie odznaczenie wojskowe, zostało nadane Ryszardowi Białousowi za jego postawę w czasie walk w Powstaniu. Dowodził jednostkami zgrupowania „Radosław” (legendarnym batalionem „Zośka” oraz brygadą „Broda 53”) w ciężkich walkach na Woli, Starym Mieście, Czerniakowie i podczas śmiałej akcji przebicia do Śródmieścia. Krzyż harcerski nawiązuje do służby „Jerzego” w Szarych Szeregach. Odznaka ta towarzyszyła mu w jego działalności w konspiracji i walkach w Powstaniu.
Sylwetka Ryszarda Białousa pojawi się także w galerii „Polacy wobec komunizmu” poświęconej okresowi PRL. Zaprezentowane zostaną w niej artefakty powiązane ze służbą „Jerzego” w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie oraz ilustrujące życie polskiej emigracji.
Mundur service dress kapitana Ryszarda Białousa pochodzi z okresu służby w 1. Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej, stacjonującej w polskiej strefie okupacyjnej na terenie pokonanych Niemiec. Białous trafił do niej po opuszczeniu oflagu, w którym uwięziono go po Powstaniu Warszawskim.
Płaskorzeźbę z wizerunkiem Matki Boskiej Ostrobramskiej z napisem: „TAK NAS POWRÓCISZ CUDEM NA OJCZYZNY ŁONO” Ryszard Białous wykonał w 1949 r., krótko po przybyciu do Argentyny. Zrobiona została z drzewa „rauli” − niezwykle twardego, w dotyku podobnego do polskiej dębiny. Jan Białous dostał ją od ojca, gdy wyjeżdżał w 1951 r. do oddalonej od miejsca zamieszkania o ponad 2300 km szkoły podstawowej w prowincji Tucuman.
Powojenne pamiątki po Ryszardzie Białousie eksponowane będą jako element opowieści o życiu polskiej emigracji. Zamysł narracyjny wystawy zakłada wyraźne podkreślenie wojennej genezy wychodźstwa, w co wpisuje się zarówno mundur z okresu służby w Polskich Siłach Zbrojnych, jak i płaskorzeźba z Matką Boską Ostrobramską.