Uroczystości upamiętniające polskiego lotnika z dywizjonu 300
16.11.2019
Na Brytyjskim Cmentarzu Wojennym Jonkerbos w Nijmegen (Holandia) 14 listopada br. odbyła się ceremonia wojskowa związana z przywróceniem imienia i nazwiska na płycie nagrobnej polskiego lotnika – plutonowego Walentego Sieczki, strzelca pokładowego w 300 dywizjonie Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii. Szczątki polskiego lotnika udało się zidentyfikować dzięki badaniom historycznym śp. Josa van Alphena, zweryfikowanym i potwierdzonym przez pracowników Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
W uroczystości z udziałem wojskowej asysty honorowej, wystawionej przez żołnierzy z 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego oraz żołnierzy z Orkiestry Wojskowej z Dęblina, uczestniczyła rodzina plutonowego Walentego Sieczki, Ambasador RP w Królestwie Niderlandów Marcin Czepelak, Burmistrz Miasta Nijmegen Hubert Bruls, Attaché obrony przy Ambasadzie RP w Hadze płk Dariusz Poczekalewicz, delegacja z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, której przewodniczył gen. bryg. Krzysztof Żabicki, przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Królewskiej Armii Holenderskiej, Królewskich Sił Powietrznych, Komisji Grobów Wojennych Wspólnoty Narodów oraz zaproszeni goście. Oprawę liturgiczną zapewnił ks. ppłk Paweł Piontek.
Historia życia plutonowego Walentego Sieczki
Urodzony 5 lutego 1910 roku w Opatowie przed wybuchem wojny był handlowcem oraz podoficerem rezerwy w 2 i 3 Pułku Lotniczym. Do Wielkiej Brytanii droga wiodła go przez Rumunię i Francję. Jego pierwszym przydziałem był formujący się 305 Dywizjon Bombowy „Ziemi Wielkopolskiej”. Po ukończeniu szkolenia dla strzelców pokładowych otrzymał przydział do 300 Dywizjonu Bombowego „Ziemi Mazowieckiej”, w którym wykonał 9 lotów bojowych. W nocy 18/19 czerwca 1941 roku jego Wellington wracający z bombardowania Bremy został zestrzelony przez nocny myśliwiec. Zginęło czterech członków załogi, wśród nich plutonowy Walenty Sieczka, zaś dwóch pozostałych lotników dostało się do niewoli.
Identyfikacja pochówku polskiego lotnika
Pierwotnie plutonowy Walenty Sieczka był pochowany na cmentarzu na wyspie Ameland, wchodzącej w skład archipelagu wysp fryzyjskich. Następnie, jako nieznany lotnik spoczął na cmentarzu Jonkerbos w Nijmegen. Dopiero badania historyczne śp. Josa van Alphena, zweryfikowane i potwierdzone przez pracowników Departamentu Dziedzictwa Kulturowego za Granicą i Strat Wojennych Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego przerwały tę anonimowość.
Brytyjski Cmentarz Wojenny Jonkerbos w Nijmegen
Założony po II wojnie światowej mieści 1 642 zidentyfikowanych pochówków. Spoczywają na nim Brytyjczycy, Kanadyjczycy, Australijczycy, Nowozelandczycy, Belgowie, Holendrzy oraz pięciu polskich lotników i dwóch żołnierzy z 1 Dywizji Pancernej. Cmentarz znajduje się pod opieką Komisji Grobów Wojennych Wspólnoty Narodów.