Wicepremier Piotr Gliński i minister zasobów ludzkich Węgier Miklós Kásler zainaugurowali wystawę „Bratanków dzieje wspólne” w Łazienkach Królewskich
07.05.2019
Exceptio probat regulam – wyjątek potwierdza regułę. Trudno o lepszą charakterystykę historii stosunków polsko–węgierskich niż ta, zawarta w powyższej sentencji, z podkreśleniem, że regułą w tym przypadku są: wzajemny szacunek, współpraca, pomoc i w końcu, niewątpliwie, zwykła sympatia – mówił wicepremier Piotr Gliński, otwierając wystawę „Bratanków dzieje wspólne” w warszawskich Łazienkach Królewskich.
„W dziejach Państwa Polskiego, od jego zarania, Madziarzy zajmowali szczególne miejsce. Historia wzajemnych powiązań, zaczynająca się już za panowania pierwszych Piastów i ich koligacji z Arpadami, była początkiem związków dynastycznych, trwających przez kolejne stulecia. Nawet nasz pierwszy święty, biskup Wojciech, zgodnie z wciąż żywą legendą na Węgrzech, ochrzcił pierwszego króla Węgier, świętego Stefana, a w wyniku związków z Węgrami Polska zyskała jedynego świętego wśród polskich królów – św. Jadwigę” – przypominał minister kultury i dziedzictwa narodowego. Mówił też o najnowszej historii - wspólnym doświadczeniu agresji rosyjskiego bolszewizmu, węgierskiej pomocy w przeddzień Bitwy Warszawskiej 1920 r. i polskiej pomocy dla Węgier w roku 1956.
„Nasza wspólna przyszłość kryje się w przeszłości” – mówił minister zasobów ludzkich Węgier, Miklós Kásler. - „Tysiąc lat opieraliśmy się na naszej kulturze, naszych wartościach, tradycjach, zdolności do tworzenia państwa oraz na chrześcijaństwie. Jeżeli nadal będziemy budować na tych wartościach, to przyszłość będzie należeć do nas”.
Otwarcie wystawy poprzedziło bilateralne spotkanie wicepremiera Glińskiego z ministrem Káslerem.
Wystawę „Bratanków dzieje wspólne” można oglądać w Łazienkach Królewski w Warszawie w budynku Podchorążówki. Znalazły się na niej eksponaty pochodzące ze zbiorów muzeów budapesztańskich, m.in. miecz ceremonialny – dar papieża Juliusza II dla króla Władysława III Jagiellończyka, buława Stefana Batorego, szabla generała Józefa Bema czy papierośnica ofiarowana pułkownikowi Zoltanowi Baló przez internowanych polskich żołnierzy w 1941 r., opatrzona wzruszającą inskrypcją: „Sercu żołnierskiemu, które nas zrozumiało, internowani żołnierze Polacy, 1941.III.8.”. Można na niej również zobaczyć jeden z najdroższych na świecie numizmatów, jakim jest 100 dukatów Zygmunta III Wazy w złocie. To jedna z zaledwie czternastu takich monet w świecie.
Wystawa będzie czynna do 6 sierpnia.
Na wystawie będzie można zobaczyć m. in. miecz ceremonialny papieża Juliusza II dla króla Władysława II Jagiellończyka, buławę Stefana Batorego, szablę generała Józefa Bema, unikalną, złotą monetę: sto dukatów Zygmunta III Wazy, ale także np. papierośnica ofiarowana Zoltánowi Baló przez internowanych żołnierzy polskich w 1941 r.