Tajemnica obwodnicy Morawicy…z czasów rzymskich
21.07.2023
Jaką tajemnicę kryje urna umieszczona na grotach oszczepów, odkryta przez archeologów na terenie przyszłej obwodnicy Morawicy i Woli Morawickiej? Tego dowiemy się dopiero po dokładnym zbadaniu znaleziska, które może mieć ok. 1800-1900 lat.
Dzięki badaniom archeologicznym poprzedzającym inwestycje realizowane przez GDDKiA odkrywamy cenne ślady naszej przeszłości. Tegoroczne wykopaliska w śladzie budowanej obwodnicy Opatowa pokazały, że tereny te były zasiedlone nawet przed 7 tysiącami lat, czyli w epoce neolitu. Informowaliśmy o tym w kilku kolejnych materiałach:
Pochówek wojownika ?
Archeolodzy, którzy badali teren obwodnicy Morawicy i Woli Morawickiej szukali przede wszystkim śladów osadnictwa z epok brązu i żelaza. Badania sondażowe wskazywały na możliwą lokalizację cmentarzyska. Intensywna uprawa ziemi przez kilkanaście wieków sprawiła jednak, że odnajdywano głównie fragmenty ceramiki, narzędzi, odłamki kości, szklane paciorki czy tkackie przęśliki.
Prawdziwą gratką okazała się jednak jedyna zachowana w całości popielnica, najprawdopodobniej z okresu wpływów rzymskich kultury przeworskiej z II wieku naszej ery. Na ten okres datowane są m.in. pochówki ciałopalne popielnicowe. Zakopana w ziemi duża gliniana urna o kilkudziesięciocentymetrowej wysokości ułożona była na czterech skrzyżowanych grotach oszczepów, dwa z nich były rytualnie zagięte. Dlaczego groty były cztery, skoro najczęściej przy popielnicach odkrywano dwa? Dlaczego tylko dwa z nich były rytualnie zagięte? Czy mamy do czynienia z pochówkiem podwójnym, a może pojedynczym, ale wyjątkowo znamienitej osoby? W odpowiedzi na te pytania może pomóc specjalistyczne badanie zawartości urny. Jej wydobycie i transport możliwe były tylko z zawartością, w celu zapobieżenia zniszczenia. W kulturze przeworskiej zmarłych chowano z wyposażeniem – np. mężczyzn z bronią, narzędziami, kobiety z biżuterią, zapinkami, przęślikami. Rozgrzane w ogniu groty oszczepów czy noże rytualnie zaginano.
Badania przed budową
Wydobyta z ziemi urna została już przewieziona z zawartością do pracowni archeologicznej. Eksploracja może być przeprowadzona dopiero po odpowiednim zakonserwowaniu i zabezpieczeniu popielnicy przed rozpadem. To co znajdą archeolodzy zostanie udokumentowane, a potem opisane znaleziska trafią do muzeum.
W maju złożyliśmy wniosek o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej dla drugiego etapu obwodnicy Morawicy i Woli Morawickiej. Budowa drogi biegnącej po nowym śladzie ruszy w przyszłym roku. Od ub. roku jeździmy natomiast pierwszym odcinkiem obwodnicy. Oba będą liczyć w sumie ok. 8,5 km.