Czujki tlenku węgla i dymu w każdym domu
30.10.2023
Rozpoczyna się sezon gdy na zewnątrz robi się szaro i zimo. Częściej przebywamy w domu i zależy nam aby było tu ciepło, ale także bezpiecznie.
Ogrzewanie naszych domów jakkolwiek konieczne, niesie ze sobą ryzyko, że czegoś nie dopilnujemy i nasz azyl przestanie być bezpieczny. Wszelkie źródła ognia w nieodpowiednich warunkach mogą się stać emiterami tlenku węgla – cichego zabójcy. To gaz niewyczuwalny i niewidoczny ale śmiertelnie trujący. Jego działanie na organizmy żywe powoduje niedotlenie w krótkim czasie organów wewnętrznych, a w konsekwencji może doprowadzić do śmierci. Aby do tego nie dopuścić należy zadbać o dostarczenie odpowiedniej ilości powietrza do spalania materiału palnego, dlatego też sprawdzajmy przewody wentylacyjno-dymowe minimum raz na kwartał w przypadku palenisk na paliwo stałe i raz na pół roku gdy mamy do czynienia z paliwami gazowymi i płynnymi. Dodatkowo zaopatrzmy się w czujnik tlenku węgla, którego sensory wyczują śmiercionośny gaz i zaalarmują nas dając czas na reakcję ratując nam życie. Oprócz zakupu urządzenia ważną rzeczą jest prawidłowy jego montaż w pobliżu emitera spalin oraz konserwacja czujnika czyli regularna wymiana baterii oraz przeprowadzanie testu. Innym urządzeniem ważnym dla naszego bezpieczeństwa jest czujka dymu, która także powinna być w każdym domu. To właśnie ten detektor zaalarmuje gdy w pomieszczeniu pojawi się dym – pierwsza oznaka pożaru. Szczególnie w nocy jest niezwykle ważne aby alarm w odpowiednim momencie dał nam czas na odpowiednią reakcję: ugaszenie ognia lub ucieczkę. Wielu tragedii można uniknąć dzięki tym prostym działaniom. Państwowa Straż Pożarna rekomenduje posiadanie czujki tlenku węgla oraz dymu w każdym domu!
Opracowanie: st. ogn. Beata Gizowska
Zdjęcia: archiwum KM PSP w Kielcach