W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Muszyna, ul. Kościuszki- pożar budynku gospodarczego

09.02.2021

Samochód pożarniczy stoi na ośnieżonej drodze. Obok strażacy. Po obu stronach drogi znajdują się budynki.

9 lutego około godziny 20.59 zastępy z JRG w Krynicy, OSP Muszyna oraz OSP Muszyna Folwark zadysponowane zostały do działań  w Muszynie na ul. Kościuszki. Pojazdami pożarniczymi udało się dojechać do najbliższej drogi, która była oddalona o około 2 km od budynku objętego pożarem. Bezpośredni dojazd na miejsce pojazdami ratowniczo gaśniczymi nie był możliwy ze względu na lokalizacje budynku w miejscu do którego prowadzi wąska droga o bardzo dużym  nachyleniu i stromych podjazdach. Dodatkowym utrudnieniem były warunki atmosferyczne tj. intensywne opady śniegu oraz temperatura -1 °C. Ratownicy  na miejsce udali się pieszo zabierając podręczny sprzęt gaśniczy, burzący, łopaty oraz kamerę termowizyjną.  Na miejsce zadysponowano GOPR wyraz z pojazdem typu quad o gąsienicowym układzie bieżnym.  Po dotarciu pieszo na miejsce ratowników OSP oraz z JRG ustalono, że pożarem objęta była drewniana ściana budynku gospodarczego wraz z częścią dachu. W odległości 5 m od budynku gospodarczego znajdowały się dwa budynku mieszkalne zagrożone pożarem. Zasilanie w energie elektryczną zostało odłączone przez właściciela, przed przybyciem strażaków. Z budynku wyniesiono butlę propan butan 11 kg. W czasie pożaru nikt z domowników nie przebywał w budynku gospodarczym. Przed przybyciem zastępów straży pożarnej właściciel wraz z osobami postronnymi przystąpili do próby ugaszenia pożaru przy pomocy wody podawanej z wiader oraz śniegu. Działania te skutecznie ograniczyły rozprzestrzenianie się pożaru. Strażacy wykonali rozbiórkę nadpalonych elementów i dogaszali je śniegiem. Wodą dogaszano elementy pozostałe przy budynku.  Za pomocą kamery termowizyjnej sprawdzono ilość koniecznych do rozbiórki elementów. Po odczekaniu kilkudziesięciu minut i sprawdzeniu kamerą termowizyjną nie stwierdzono zarzewi ognia. Przed zakończeniem działań ponownie schłodzono wodą nadpalone elementy. Działania strażaków trwały ponad dwie godziny.

Zdjęcia (4)

{"register":{"columns":[]}}