W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

ZAGROŻENIA SEZONU GRZEWCZEGO TO POWAŻNY PROBLEM. STATYSTYKI NIE KŁAMIĄ!

11.02.2023

Za oknem ujemne temperatury, sezon grzewczy w pełni. Krotoszyńscy strażacy przy każdej możliwej okazji realizując założenia ogólnopolskiej kampanii Państwowej Straży Pożarnej „Czujka na Straży Twojego bezpieczeństwa!”, przypominają mieszkańcom powiatu o zagrożeniach okresu zimowego, które mają odzwierciedlenie w statystykach. Niestety pomimo przeprowadzanych akcji edukacyjno-informacyjnych zarówno na szczeblu ogólnopolskim, jak i powiatowym zagrożenia okresu grzewczego stanowią poważny problem.

Z komina budynku mieszkalnego wydobywa się gęsty dym. Jest zima, śniegiem pokryta jest nawierzchnia przed budynkiem. Na pierwszym planie widoczne dwa wozy pożarnicze w kolorze czerownym. W tle strażacy prowadzą działania związane z pożarem sadzy.

Od początku sezonu grzewczego Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie odnotowało 17 zgłoszeń dotyczących pożarów sadzy w przewodzie kominowym, gównie w budynkach jednorodzinnych. Każdy taki wyjazd niesie ze sobą szereg zagrożeń. Scenariuszy jest wiele, lecz przyczyna zawsze ta sama. Przeważnie chodzi o nieprawidłową eksploatację przewodów kominowych. W tego typu interwencje na terenie powiatu krotoszyńskiego w sezonie grzewczym zaangażowano już łącznie 41 pojazdów pożarniczych i 152 strażaków. Bardzo często przez niesprawny przewód kominowy dochodzi do pożarów budynków oraz podtrucia tlenkiem węgla potocznie zwanym „czadem”.

 „Czad – cichy zabójca” niestety corocznie zbiera śmiertelne żniwo. Również na naszym terenie w mijającym roku wskutek zatrucia tlenkiem węgla dwie osoby straciły życie, a dwie kolejne wymagały hospitalizacji. Ta smutna statystyka pokazuje, jak bardzo istotna jest edukacja mieszkańców w aspekcie zagrożeń, jakie niesie ze sobą sezon zimowy. Pamiętajmy – czad oszukuje zmysły. Wbrew powszechnej świadomości czadu nie rozpoznamy po zapachu lub dymie – Czadu nie widać, nie słychać i nie czuć. Jak zmniejszyć ryzyko? Montujmy czujniki tlenku węgla, które alarmują o zagrożeniu, często ratując ludzkie życie.

Dbajmy o nasze bezpieczeństwo. Obowiązki związane z dbałością o przewody kominowe w myśl obowiązujących przepisów - tj. Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane oraz Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów - spoczywają na właścicielu lub zarządcy obiektu.

Brak systematycznego czyszczenia przewodów kominowych, stosowanie niewłaściwego paliwa, w tym paliwa o dużej wilgotności może doprowadzić do zapalenia się sadzy wewnątrz komina, a procesowi palenia towarzyszy często wydobywanie się z komina iskier i palących się cząstek sadzy. Zjawisko to powoduje szybkie nagrzewanie przewodu kominowego, osiągając nawet temperaturę powyżej 1000°C, a więc powstaje ryzyko zapalenia się przyległych do niego palnych konstrukcji np. dachu czy drewnianego stropu. Nagły wzrost temperatury wewnątrz komina może też doprowadzić do jego pęknięcia i wydobywania groźnego dla życia i zdrowia tlenku węgla.

Apelujemy po raz kolejny!  Prawidłowa eksploatacja kominów zależy w głównej mierze od nas samych. To my pilnujemy przeglądów okresowych i rocznych, zakupujemy opał i dbamy o porządek w pomieszczeniach, gdzie znajduje się kocioł grzewczy, to wreszcie my podejmujemy decyzję o instalacji czujnika dymu i tlenku węgla. Nie dajmy się zabić we własnym domu!!!

Opracowanie: mł. kpt. Mateusz Dymarski

Zdjęcie: Archiwum KP PSP

Zdjęcia (1)

{"register":{"columns":[]}}