Dożywotnia opieka nad zwierzętami w służbach podległych MSWiA
19.02.2021
– Dzięki zwierzętom w służbach niejedno ludzkie życie zostało uratowane, niejeden groźny przestępca został ujęty. Troska o ich los w służbie, a zwłaszcza poza służbą jest naszym etycznym obowiązkiem – powiedział minister Mariusz Kamiński podczas czwartkowej (18 lutego br.) konferencji prasowej. Wiceminister Błażej Poboży przedstawił najważniejsze założenia proponowanych zmian. Dziś MSWiA przekazuje do prac rządu projekt ustawy całościowo regulujący status zwierząt w służbie.
Minister Mariusz Kamiński podkreślił, że intencją zmiany przepisów jest chęć ostatecznego rozwiązania wszelkich problemów związanych z funkcjonowaniem zwierząt w służbach, na zasadach humanitarnych i uwzględniając ich wybitne zasługi dla obywateli. – Wierzę, że ta ustawa spotka się z dużą przychylnością opinii publicznej i mam nadzieję, że przyjmiemy ją w konsensusie w parlamencie. Ustawa na pewno bardzo ucieszy funkcjonariuszy, którzy od lat postulowali o całościowe uregulowanie statusu zwierząt – powiedział szef MSWiA.
Wiceminister Błażej Poboży przedstawił podczas konferencji najważniejsze założenia proponowanych zmian. – Pierwsza kwestia to właściwy i dokładny sposób opisania sytuacji zwierząt wycofywanych ze służby. Tu pierwszeństwo będzie pozostawało przy aktualnych opiekunach zwierząt. Najważniejsza zmiana, jaka idzie za tym punktem, to fakt, że także na emeryturze wszystkie zwierzęta, zarówno psy, jak i konie, będą pozostawały na stanie jednostki organizacyjnej każdej z formacji – podkreślił wiceminister Błażej Poboży.
Drugą kwestią, regulowaną przez projektowane przepisy, jest ustawowe określenie obowiązków opiekunów zwierząt. – To tak oczywiste sprawy jak zapewnienie wyżywienia, dostęp do wody, zapewnienie swobodnej aktywności. To także szczegółowe kwestie i obowiązki, jak szkolenie dla opiekunów zwierząt czy wskazanie, które z osób są wykluczone z możliwości przejęcia opieki nad zwierzętami – powiedział wiceminister Błażej Poboży.
Jako pozostałe, choć zasadnicze założenia ustawy, wiceminister wymienił: pokrywanie kosztów wyżywienia zwierząt (przepisy określą, że opiekunom przysługiwać będzie albo wyżywienie, albo ekwiwalent finansowy w formie ryczałtu na wyżywienie zwierzęcia) oraz kwestię zwrotu kosztów ponoszonych przez opiekunów z tytułu badań profilaktycznych i opieki weterynaryjnej. Nowe przepisy odnoszą się również do zagadnienia kontroli sposobu i prawidłowości opieki nad zwierzętami.
W konferencji prasowej wziął udział wiceminister Bartosz Grodecki, gen. insp. Jarosław Szymczyk – komendant główny Policji, nadbryg. Andrzej Bartkowiak – komendant główny PSP, gen. dyw. SG Tomasz Praga – komendant główny Straży Granicznej oraz opiekunowie psów służbowych Policji, Straży Granicznej i Państwowej Straży Pożarnej wraz ze swymi podopiecznymi.
– Wyrażam ogromną satysfakcję i wdzięczność. Oczekiwania formułowane od wielu lat w poszczególnych służbach dziś materializują się w projekcie ustawy dot. statusu zwierząt w służbie – powiedział podczas konferencji gen. insp. Jarosław Szymczyk, komendant główny Policji. – Nowe rozwiązania zapewniają opiekunom odciążenie z kosztów i możliwość dożywotniej opieki na profesjonalnym poziomie – dodał.
Aktualnie we wszystkich formacjach podległych MSWiA służy łącznie 1207 psów i 62 konie – większość w Policji. Rocznie ok. 10% zwierząt jest wycofywanych ze służby i przechodzi na „emeryturę”. Zakłada się, że przedstawione zmiany przepisów wejdą w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia ustawy. Obecnie projekt trafi do uzgodnień wewnątrzresortowych i zostanie wpisany do rządowego wykazu prac legislacyjnych. Proces legislacyjny ze strony MSWiA będzie koordynować wiceminister Błażej Poboży
Psy i konie w służbach MSWiA
Szukają ludzi pod zawalonymi budynkami, sprawdzają bagaże na lotniskach, szukają narkotyków na przejściach granicznych, pomagają w odnalezieniu zaginionych, patrolują ciężko dostępne tereny – tak pracują psy i konie w służbach podległych MSWiA.
Na ratunek ofiarom trzęsień ziemi
Poszukiwania osób w ruinach zawalonych budynków, wyjazdy w rejony trzęsień ziemi, poszukiwania osób zaginionych w terenie - to główne zadania czworonogów w straży pożarnej. Takich psów jest w służbie 30.
Polska ciężka grupa poszukiwawczo-ratowniczej HUSAR (Heavy Urban Search And Rescue, USAR Poland - Urban Search And Rescue), która jest wysyłana w rejony trzęsień ziemi, dysponuje 12 psami ratowniczymi. Na początku sierpnia 2020 r. w Bejrucie doszło do olbrzymiego wybuchu składowanej w porcie saletry amonowej. Już następnego dnia do Libanu poleciało 42 strażaków z grup poszukiwawczo-ratowniczych PSP oraz 4 psy.
W gronie psów Państwowej Straży Pożarnej przeważają rasy labrador retriever i golden retriever. Psy służą około 9-10 lat.
opracowanie i zdjęcie: MSWiA