Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Łodzi

Malarskie Gniazdo w Felicjanowie

Położone dwa kilometry od Uniejowa w klimacie polskiej wsi – Gniazdo w Felicjanowie – zachwyca swoim urokiem. Ta wiejska zagroda, którą tworzy stara drewniana karczma, usytuowana jest w otoczeniu lasów, łąk i stawu. Ten urokliwy obraz pięknej natury stanowi doskonałą inspiracją dla artystów.

Gniazdo w Felicjanowie odwiedziło dwunastu  uczniów z klasy IVa PLSP wraz z dwoma nauczycielami – p. Pawłem Nowakowskim (opiekunem artystycznym) oraz p. Pawłem Sądejem (wychowawcą). Wszystkich zaskoczyło tak piękne miejsce znajdujące się nieopodal Łodzi, serce skradły zwłaszcza zabytkowe budynki o ciekawej XIX-wiecznej architekturze. Pogoda także okazała się bardzo łaskawa. Tylko w dzień wyjazdu pojawiły się dyskretne krople deszczu.

Wrażenie zrobiło również wyżywienie. Jego podstawą stały się regionalne wyroby, które serwowano w trakcie pleneru. Najważniejsze jednak było miejsce, które zatopione w romantycznej przyrodzie, pobudzało wrażliwość i dawało wiele inspiracji. Obserwację, która na każdym plenerze jest zadaniem podstawowym, uczniowie rozwijali wszystkimi zmysłami. Wymagająca w swoim bogactwie natura pochłaniała ich bez reszty.

Kompozycje prac studyjnych, szkice rysunkowe i kolorystyczne czwartoklasiści wykonywali z zapałem, łatwością i lekkością ręki. A uchwycenie zmysłowego światła, jego blasku i ulotności, było nie lada wyzwaniem. Dało się je dostrzec w wielu szkicach, które trafiały swoim przekazem w klimat kadrowanych fragmentów natury. Z przyjemnością podziwiałem zapał uczniów, którzy podpatrując przyrodę, starali się uchwycić zmienność jej kształtów i utrwalić przenikanie się organicznych form, wyrażając przy tym piękno otoczenia.

Poziom świadomości klasy IVa PLSP był o wiele wyższy niż w latach ubiegłych, bo wzbogacony o doświadczenia z poprzednich plenerów. Uwidocznił się on w dojrzałych kompozycjach rysunkowych i malarskich. Jest to szczególnie ważne w obliczu przyszłorocznych egzaminów dyplomowych (zwłaszcza że większość uczniów wybiera rysunek lub malarstwo jako jego drugą część).

Jako opiekun artystyczny dziękuję uczniom za zaangażowanie, rzetelną pracę podczas całego pleneru i za realizację wszystkich zagadnień plastycznych zgodnych z programem nauczania. Odzwierciedleniem wysokiego poziomu prac stały się wystawione oceny. Dziękuję także p. Pawłowi Sądejowi za pomoc, opiekę wychowawczą i wsparcie. Uważam, że plener był bardzo udany i dojrzały, o wyjątkowej barwie emocjonalnej. Każdy jego dzień dostarczał nowych doznań twórczych, dlatego zostanie na długo w naszej pamięci.  

Paweł Nowakowski
Karolina Zaorska