W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Wycieczka do Wiednia

01.07.2024

Grupa kilkudziesięciu osób. W tle zamek.

Wakacje w pełni, więc wspomnienia czerwcowej wycieczki do Cesarskiego Wiednia i przepięknego regionu Morawskiego Krasu znakomicie się wpisują w klimat lata, aktywnego wypoczynku, zwiedzania miejsc artystycznie ważnych. 

W niedzielny poranek 16 czerwca, grupa 50-ciu uczniów wraz z kierownikiem wyjazdu p. Magdaleną Okuniewską, pilotem Panem Aleksandrem i trzema opiekunami wyruszyła na trzydniowy wyjazd, którego trasa wiodła przez Słowację do Austrii i Czech. 

Pierwszego dnia, przy wspaniałej pogodzie, która zresztą towarzyszyła uczestnikom podczas całej podróży, spacerowaliśmy po bratysławskim Starym Mieście od Zamku Bratysławskiego poczynając i podziwiając panoramiczne widoki.  

Drugi dzień przeznaczony był na Wiedeń i jego różne aspekty: artystyczny, kulturalny z Katedrą Świętego Szczepana, Ratuszem, Wiedeńską Operą Narodową, Pałacem Schönbrunn, kompleksem mieszkalnym Hundertwasserhaus,  Teatrem Narodowym, Zamkiem Hofburg - dawną rezydencją Habsburgów…,  ale i ten rozrywkowy na Praterze.  

Trzeciego dnia odwiedzając największy i najpiękniejszy środkowoeuropejski obszar krasowy „zeszliśmy do wnętrza ziemi”. Byliśmy bowiem w Jaskini Punkvy. Aby tam dotrzeć jechaliśmy najpierw turystycznym vláčkiem, potem wędrowaliśmy pieszo, płynęliśmy łódkami i wreszcie wyjechaliśmy kolejką na skraj Przepaści Macochy. Mieliśmy możliwość podziwiania zachwycającej szaty naciekowej – form skalnych o niesamowitych kształtach, fantazyjnych nazwach. Wracając zagościliśmy w „Małej Pradze” – Ołomuńcu, który zawsze należał do najbardziej znaczących miast Królestwa Czeskiego i stanowi centrum Moraw.  

Życząc udanej pozostałej części wakacji polecamy odwiedzenie tego pięknego, bogatego w zabytki i różnorodnego rejonu naszego kontynentu. Mamy też nadzieję na kolejne tego typu eskapady. 

{"register":{"columns":[]}}