PR 4 Ds 87.2018
19.04.2018
Mężczyzna oskarżony o usiłowanie rozboju na listonoszce odpowie przed Sądem
W miesiącu marcu b.r. Prokurator Rejonowy w Głogowie skierował do Sądu Okręgowego w Legnicy akt oskarżenia przeciwko 22-letniemu Maciejowi J. zarzucając mu usiłowanie dokonania w dniu 25 stycznia 2018 roku w Głogowie rozboju na listonoszce z miejscowego Urzędu Pocztowego przy posłużeniu się nożem i zadaniu jej lekkich obrażeń ciała, tj. czynu z art. 280 § 2 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. oraz popełnienie drugiego przestępstwa słownej groźby karalnej dźgnięcia nożem drugiej kobiety - dozorczyni domu, w którym doszło do usiłowania rabunku opisanego wyżej, tj. czynu z art. 190 § 1 k.k.
Maciej J. ma 22 lata. Jest mieszkańcem Głogowa. Z ustaleń śledztwa wynika, że znał z widzenia pokrzywdzoną listonoszkę. Obserwował ją od kilku dni przed zdarzeniem. Znał trasę, którą codziennie w swojej pracy kobieta ta przemieszczała. Zaplanował dokonanie na nią napadu rabunkowego. W tym celu zabrał ze sobą nóż kuchenny i nożyczki. Zaczaił się na kobietę pod jednym z bloków. Kiedy pokrzywdzona weszła do tego budynku i oczekiwała na windę, oskarżony najpierw złapał ją za szyję, a następnie przewrócił na ziemię żądając krzykiem wydania pieniędzy, po czym zadał kilka uderzeń w plecy, usiłując przy tym wyrwać kobiecie saszetkę. Pokrzywdzona ta czuła jak Maciej J. przystawiał jej nóż do pleców. Pomimo to, nie chciała wydać napastnikowi posiadanej saszetki z pieniędzmi. W tym momencie nadeszła z pomocą listonoszce dozorczyni bloku, która usłyszała krzyki. Na widok tej drugiej kobiety oskarżony trzymając w ręce nóż szedł w jej kierunku grożąc, że jak nie odejdzie z tego miejsca, to ugodzi ją nożem, po czym wrócił do listonoszki znów usiłując wyrwać jej saszetkę. W czasie, kiedy Maciej J. próbował zasłonić listonoszce usta, aby nie krzyczała, kobieta ugryzła go w dłoń. W tym czasie dozorczyni wezwała na pomoc przechodzącego mężczyznę. W obawie przed tym mężczyzną oskarżony zaczął uciekać z miejsca zdarzenia. Podczas tej ucieczki został ujęty przez mężczyznę poproszonego o pomoc i drugiego jeszcze innego mężczyznę, którzy przekazali Macieja J. w ręce Policji.
Od dnia zatrzymania Maciej J. jest tymczasowo aresztowany. Był on już karany za usiłowanie ciężkiego uszkodzenia ciała i groźbę karalną.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Tomasz J. zaprzeczył, by groził listonoszce i dozorczyni nożem. Wyjaśnił, że nóż miał schowany w rękawie kurtki. Potwierdził natomiast, że trzymał nożyczki na wysokości pleców listonoszki, którymi zamierzał odciąć pasek od saszetki z pieniędzmi, a pieniądze z napadu miały być przeznaczone na zwrot długu.
Za zarzucaną oskarżonemu zbrodnię usiłowania rabunku kwalifikowanego grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3 do lat 15, a zarzucane oskarżonemu przestępstwo groźby karalnej zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 2.
Lidia Tkaczyszyn - rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy