Ostatnie pożegnanie Zofii Paluchowskiej
Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o odejściu Pani Zofii Paluchowskiej przed laty związanej z naszym Studium.
Składamy wyrazy współczucia najbliższym, przyjaciołom i uczniom.
Zofia Paluchowska (liryczny sopran koloraturowy) była solistką Opery Bydgoskiej (1968-1974) oraz Opery Bałtyckiej (1974-1989). Na bydgoskiej scenie zasłynęła jako niezrównana Królowa Nocy w Czarodziejskim flecie Mozarta oraz Violetta w Traviacie Verdiego. Z ogromnym sukcesem pojawiała się w dziełach operetkowych, jak również musicalach. W Gdańsku podziwiano ją m. in. jako Rozynę w Cyruliku sewilskim Rossiniego, Tatianę w Eugeniuszu Onieginie Czajkowskiego, Małgorzatę w Fauście Gounoda, Ewę w Hrabinie i Hannę w Strasznym dworze Moniuszki. Była często zapraszana do innych polskich teatrów operowych – śpiewała w Operze Krakowskiej (tytułową Dydonę w Dydonie i Eneaszu Purcella), Teatrze Wielkim w Poznaniu (Rozynę w Cyruliku sewilskim Rossiniego), Operze Wrocławskiej (Królową Nocy w Czarodziejskim flecie Mozarta, którą śpiewała na zmianę z Bogną Sokorską!).
Posiadając zróżnicowane emploi, Zofia Paluchowska w trakcie pracy w Operze Bałtyckiej, w połowie lat osiemdziesiątych. dostała propozycję prowadzenia klasy śpiewu w Studium Wokalno-Aktorskim im. Danuty Baduszkowej przy Teatrze Muzycznym w Gdyni. Mogła sprawdzić swoje umiejętności pedagogiczne w pracy ze studentami profilu musicalowego. W Jej wspomnieniach czytamy znamienne zdania: „Musical oraz operetka wiele mi pomogły. Ten ruch, swobodę, którą zawdzięczałam lżejszym formom scenicznym, wcielałam następnie podczas pracy nad partiami typowo operowymi. Zyskałam doświadczenie na lżejszych formach – dzięki temu potem było mi łatwiej śpiewać oraz poruszać się.”
Umiejętności, jakie zyskała podczas pracy w Bydgoszczy, pozwoliły jej na wychowanie absolwentów Studium, których umiejętności oceniała jako bardzo dobre.
Wśród studentów znalazły się osoby, które pracowały na scenie.: Beata Romanowska uzyskała dyplom w roku 1986. W tym samym roku ukończył studium również Jacek Piotrowski, znany bardziej pod pseudonimem Jacek Mureno, aktor scen warszawskich. Do grona absolwentów zalicza się również Dorota Panek, która przebywa obecnie w Niemczech. Wdzięczni za pracę studenci mówili o Zofii Paluchowskiej: „Pani profesor potrafiła do każdego dotrzeć – wszystkich nas po prostu kochała.”
I taką Ją zapamiętamy…