Powiatowa Stacja Sanitarno-
Epidemiologiczna w Szczecinku

Właściwym przechowywaniem warzyw zaczynamy interesować się najbardziej intensywnie jesienią, kiedy jeszcze trwają zbiory z pól i grządek. Warto jednak sprawdzić stan swoich zapasów i zweryfikować wiedzę w nieco późniejszym terminie, by upewnić się, że nasze warzywa pozostaną świeże i będą nadawać się do przyrządzania smacznych i odżywczych dań. O czym należy pamiętać, chcąc zapewnić im najlepsze warunki? Podpowiadamy!

Chcąc zrobić zapasy, należy skupić się przede wszystkim na warzywach korzeniowych. Długie przechowywanie najlepiej znoszą marchew, pietruszka, pasternak, seler i coraz popularniejsza skorzonera (znana także pod nazwą wężymord). W spiżarniach często lądują również ziemniaki, buraki, chrzan, cebula i czosnek. Produkty te i ich różnorodne kombinacje staną się bazą wielu smacznych potraw, którymi raczyć się będziemy podczas zimowych miesięcy.

Jeśli zależy nam na zachowaniu warzyw w dobrym stanie, musimy dokładnie się im przyjrzeć. Przechowywanie zniosą wyłącznie okazy zdrowe, dobrze wyrośnięte, nieuszkodzone i bez najmniejszych śladów psucia oraz obecności szkodników. Jeśli cokolwiek wzbudzi nasze wątpliwości, podejrzane egzemplarze należy od razu oddzielić od reszty zdrowych warzyw. W przeciwnym wypadku całe zapasy ulegną zmarnowaniu. Z tego powodu warto co jakiś czas zaglądać do nich, by móc kontrolować sytuację na bieżąco i uniknąć przykrej niespodzianki po kilku tygodniach.

Kluczowymi kryteriami, którymi musimy się kierować, są temperatura oraz wilgotność powietrza. Większość warzyw zachowa świeżość w temperaturze od 1 do 4°C. W niższej przemarzną, z kolei wyższa może zmobilizować je do wzrostu korzeni i liści. Dotyczy to zwłaszcza warzyw korzeniowych, które trzeba chronić także przed nadmiernym wysychaniem. W tym celu możemy przysypać je wilgotnym piaskiem lub wyłożyć pojemniki folią polietylenową.
Nieco inne wymagania mają cebula i por, których zapasy lubimy mieć pod ręką. Przechowywać je można w temperaturze do 7°C. Wymagają one też niskiej wilgotności, więc dobrze jest znaleźć dla nich przewiewne miejsce, np. na strychu. Przed przystąpieniem do ich przechowywania, warzywa należy porządnie wysuszyć.
Nieogrzewana piwnica jest dobrym odpowiednikiem tradycyjnej ziemianki. W końcu nie każdy posiada ogródek czy kawałek działki, gdzie można stworzyć optymalne warunki do zimowego przechowywania warzyw. Do piwnicy najlepiej jest przenieść warzywa korzeniowe i kapustne, umieszczając je w drewnianych skrzynkach, a te na ażurowych półkach. Jeśli obawiamy się, że w piwnicy jest za sucho, co jakiś czas podłogę możemy zwilżyć wodą.

W chłodnych miesiącach nie spędzamy tutaj zbyt dużo czasu, więc przestrzeń tę warto przeznaczyć na warzywne zapasy. To najrozsądniejsza opcja dla osób, które mieszkają w blokach, lecz niesie ze sobą ryzyko narażenia warzyw na duże mrozy. Z tego powodu najlepiej, jeśli dysponujemy zabudowanym, przeszklonym tarasem. W innym wypadku koniecznie jest odpowiednie przygotowanie pojemnika do przechowywania warzyw zimą.
Jego dno i ściany należy wyłożyć materiałami izolacyjnymi, np. styropianem lub matami ze słomy. Dla dodatkowej ochrony warzywa możemy przysypać ziemią lub piaskiem.