W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

List Ambasadora RP Włodzimierza Marciniaka do dyrekcji kanału telewizji rosyjskiej Rossija 1

29.01.2020

MSZ Gmach 2

W liście do telewizji rosyjskiej Ambasador RP Włodzimierz Marciniak zwraca uwagę, że zaprezentowany w programie „Wieczór z Władimirem Sołowiowem” sposób „usprawiedliwienia” zbrodniczych działań NKWD tworzy niebezpieczny precedens, zasługujący na surowe potępienie. Tezy wygłoszone przez J. Satanowskiego stanowią pochwałę przestępstwa i są przykładem mowy nienawiści. Nie spotkały się one z jednoznaczną reakcją prowadzącego program.

 

Ambasador zaznaczył również ważny aspekt tego typu wypowiedzi. "Otóż myślenie zaprezentowane przez J. Satanowskiego jest pośrednio pochwałą, usprawiedliwieniem i racjonalizacją paktu Ribbentrop-Mołotow z którego wynika, że wspólnym wrogiem dwóch sojuszników – Rzeszy Niemieckiej i Związku Sowieckiego była wówczas Polska (wraz z kilkoma innymi państwami Europy Środkowej). J. Satanowski mówił wprost o konieczności wymordowania wrogów na tyłach sowieckiej. Tymi „wrogami” byli wówczas, znajdujący się w sowieckich obozach i więzieniach obywatele polscy – oficerowie Wojska Polskiego, funkcjonariusze Policji Państwowej i tysiące osób cywilnych. Argumentacja ta stanowi niemal dosłowne powtórzenie słów znajdujących się w notatce Ludowego Komisarza Spraw Wewnętrznych ZSRS Ł. Berii, skierowanej 5 marca 1940 roku do Komitetu Centralnego WKP(b) na ręce J. Stalina. W dokumencie tym stwierdza się, że obywatele polscy stanowią „zdeklarowanych i nie rokujących nadziei poprawy wrogów władzy sowieckiej”.

 

Ambasador z prawdziwą przykrością stwierdził, że tego typu wypowiedzi nie służą zrozumieniu historii i propagują nienawiść między narodami i nawiązują do najgorszych praktyk przeszłości, które wiele lat temu zostały potępione przez najwyższych przedstawicieli państwa rosyjskiego. "Dlatego też ufam, że były one efektem chwilowej niedyspozycji. Wierząc w konieczność utrzymania dobrych relacji między naszymi narodami z niecierpliwością oczekuję na pańską odpowiedź" napisał Włodzimierz Marciniak w zakończeniu listu.

 

 

Materiały

Pełna wersja listu Ambasadora RP Włodzimierza Marciniaka
Rossija-1.pdf 0.04MB
{"register":{"columns":[]}}