Blokować rosyjskie kłamstwa
Rosyjska wojna przeciwko Ukrainie prowadzona jest również przy pomocy dezinformacji. Kłamstwem Kreml infekuje także międzynarodową opinię publiczną. Dlatego tak ważne jest mówienie o rosyjskiej wojnie przeciwko Ukrainie w sposób adekwatny.
Rosyjska agresja przeciwko Ukrainie trwa, choć sytuacja na polu walki odbiega od planów Kremla. To miała być szybka i łatwa wojna. Ukraina jednak stawia skuteczny opór, inwazja idzie powoli. Tempa nabiera natomiast wojna informacyjna, którą Rosja prowadzi nie tylko przeciwko Ukrainie, ale na całym świecie.
Kreml stara się zakłamać obraz agresji, wprowadza w błąd opinię publiczną w Rosji i na Zachodzie, manipulując informacjami. Moskwa wie, że promowanie topornej propagandy i dezinformacji to klucz do utrzymywania władzy nad Rosjanami, którzy od lat karmieni są kłamstwami.
Kłamstwa te jednak są także potrzebne Rosji do infekowania opinii międzynarodowej. Dzięki temu Kreml rozgrywa Zachód i utrudnia możliwość realnej odpowiedzi na wojnę, promując jednocześnie przekaz dotyczący konieczności powrotu do robienia z Rosją biznesów.
W ostatnich dniach coraz więcej kłamliwych treści przedostaje się do odbiorców na Zachodzie. Media zaczynają publikować teksty, które sugerują, że wojna się kończy sukcesem Rosji, na Ukrainie mamy do czynienia z konfliktem dwóch tak samo działających stron, zaś tereny wschodniej Ukrainy wracają do normalności. O zgrozo, niektóre treści sugerują, że to Rosja jest gwarantem powrotu do normalności, stabilizacji a nawet gwarantuje bezpieczeństwo.
Wskazane manipulacje przybierają często formę jaskrawej propagandy rodem z przekazów Kremla, ale nie tylko. Często chodzi o drobne przekłamania, używanie określeń o pozytywnych dla Rosji konotacjach, czy też próby wykazywania, że w tej wojnie występują dwie równorzędne strony, które prowadzą „konflikt”. Takie działania obliczone na długotrwałe efekty przynosić będą bardzo niebezpieczne skutki. Właśnie tak bowiem buduje się przyzwolenie na agresję oraz bezkarność zbrodniarzy.
Rosja prowadzi wojnę przeciwko Ukrainie różnymi sposobami, również przy pomocy propagandy. Także na te działania świat musi odpowiedzieć jednoznacznie. Dziś dbałość o przekaz dotyczący wojny przeciwko Ukrainie jest częścią reakcji na ludobójstwo.
Rzecznik Ministra Koordynatora Służb Specjalnych