W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Narzędzia rosyjskiej destabilizacji

"Demokratyczne wybory są postrzegane przez rosyjskich geopolityków jako dogodny moment walki informacyjnej i narzędzie desuwerenizacji państw" - pisze Michał Wojnowski w tekście "Wybory prezydenckie jako narzędzie destabilizacji państw w teorii i praktyce rosyjskich operacji informacyjno--psychologicznych w XX i XXI w."

Fot. pkw.gov.pl

Fot. pkw.gov.pl

Ukształtowanie się współczesnego modelu demokracji pośredniej zrodziło potrzebę stworzenia mechanizmów, za których pomocą obywatele mogliby wywierać wpływ na skład osobowy parlamentu oraz innych organów reprezentujących suwerena. Tym mechanizmem są wybory służące do obsadzania rozmaitych stanowisk w państwie – od poziomu lokalnego aż po stanowisko głowy państwa, a także do wyłaniania stanowiących ciał kolegialnych – od organów uchwałodawczych w gminach aż po organy ustawodawcze. Prawo do udziału w rzetelnie przeprowadzanych wyborach należy do kanonu praw człowieka i obywatela. Wybory w państwie demokratycznym są cykliczne i rywalizacyjne, co oznacza, że muszą się odbywać w stałych odstępach czasowych, a ponadto obywatele muszą mieć zagwarantowaną możliwość dokonania wyboru spośród niezależnych ofert politycznych. Cykliczność oznacza, że rządzący otrzymują legitymację do sprawowania władzy na określony czas, po którego upływie muszą ponownie poddać się weryfikacji wyborców. Rywalizacja polega na stworzeniu warunków do istnienia opozycji politycznej (opartej na niekwestionowanej swobodzie organizowania się partii politycznych) i zakazie jej eliminowania przez zastosowanie środków przymusu państwowego.

Wybory wywierają zatem wpływ na całokształt zewnętrznej i wewnętrznej polityki państwa. Dlatego też problematyka dotycząca ochrony procesu wyborczego, rozumianego jako proces polityczny, czyli ciąg zdarzeń zachodzących pomiędzy decyzją o ogłoszeniu wyborów a ogłoszeniem ich wyników, jest zasadnicza z punktu widzenia bezpieczeństwa państw, bloków militarno-politycznych itp. Potwierdza to komunikat Komisji Europejskiej (dalej: KE) z 12 września 2018 r., według której:

"(…) zapewnienie odporności systemów demokratycznych Unii stanowi część unii bezpieczeństwa: ataki na infrastrukturę wyborczą i systemy informatyczne obsługujące kampanie wyborcze to zagrożenia o charakterze hybrydowym, które wymagają od Unii interwencji. Prowadzenie politycznie motywowanych kampanii dezinformacyjnych w Internecie, w tym również przez państwa trzecie, służących dyskredytowaniu i delegitymizacji wyborów, uznano za coraz większe zagrożenie dla naszych demokracji. W ramach swoich uprawnień Unia Europejska powinna podejmować wszelkie działania w celu obrony jej procesów demokratycznych przed manipulacją ze strony państw trzecich lub podmiotów prywatnych. Kampanie wyborcze pokazały, że w czasie, w którym odbywają się wybory, obywatele są szczególnie narażeni na ukierunkowaną dezinformację. Ataki te wpływają na integralność i uczciwość procesu wyborczego oraz na zaufanie obywateli do wybranych przedstawicieli i jako takie zagrażają demokracji".

Lektura treści komunikatu wskazuje, że KE nawiązuje do narzędzi i metod wywierania wpływu na wybory w Stanach Zjednoczonych, we Francji i w Niemczech przez Federację Rosyjską (dalej: FR). Według KE głównym celem rosyjskiej ingerencji jest podważenie integralności i uczciwości procesu wyborczego, a co za tym idzie – zaufania obywateli do władz i modelu demokratycznego. Wydaje się jednak, że diagnoza rosyjskich celów postawiona przez KE jest pobieżna i nieprecyzyjna. W tym kontekście warto przywołać opinie funkcjonariuszy i ekspertów wywodzących się z resortów siłowych FR. Według Siergieja Rastorgujewa zmiana formy rządzenia państwami w większości krajów świata, a przede wszystkim transformacja mechanizmów otwierających drzwi do władzy, doprowadziły do powstania nowej formy ekspansji państwa. Techniki, które zostały w niej zastosowane, pozwalają na rozpatrywanie walki o władzę w tym lub innym kraju jako jednej z form prowadzenia wojny informacyjnej. Istota tej wojny polega na opanowywaniu państw i narodów przez wprowadzanie w szeregi przywódców obcego kraju własnych popleczników, zwolenników własnej ideologii i własnych interesów wyłącznie za pomocą metod informacyjnego wpływu, zwanych demokratycznymi wyborami. Jak podkreśla S. Rastorgujew, tylko naiwna osoba może uwierzyć, że wybór głowy państwa lub prezydenta danego kraju jest dziełem mieszkańców tego kraju i nie ma związku z geopolityką. W świecie, w którym najróżniejsze nurty społeczne i polityczne są powiązane ścisłymi relacjami gospodarczymi oraz informacyjnymi, państwa nie tylko monitorują proces walki o władzę u sąsiadów, lecz także wywierają na niego wpływ, wykorzystując – jeśli to konieczne – wszystkie dostępne narzędzia, a nie tylko własne służby specjalne. Tę opinię potwierdza analiza autorstwa Andrieja Manojły, według którego rosyjska praktyka wyraźnie pokazuje, że z punktu widzenia wojny informacyjnej wybory stanowią jej integralne zjawisko, w którym są zawarte: dezinformacja, propaganda, lobbing, manipulacja, kryzys kontrolowany i szantaż – techniki stosowane w dowolnej kombinacji. A. Manojło podkreśla, że wykorzystanie kampanii wyborczych do realizacji celów politycznych lub innych stało się dziś elementem twardej rzeczywistości. Ponadto zauważa, że masowe wykorzystanie mediów oraz innych środków oddziaływania w procesie wyborczym powoduje ich znacznie większy wpływ na ludzką świadomość i podświadomość.

Opinie rosyjskich ekspertów wskazują jednoznacznie, że celem rosyjskiej ingerencji w proces wyborczy jest nie tylko podważenie uczciwości wyborów i zdyskredytowanie demokracji, lecz także – przede wszystkim – zdestabilizowanie sytuacji wewnętrznej w niektórych krajach i doprowadzenie do zwycięstwa partii przychylnie ustosunkowanych do polityki Kremla. Dlatego też demokratyczne wybory są postrzegane przez rosyjskich geopolityków jako dogodny moment walki informacyjnej i narzędzie desuwerenizacji państw.

Celem niniejszego artykułu jest przedstawienie środków i metod wywierania wpływu na wybory przez Federację Rosyjską. Zostanie to omówione głównie na przykładzie wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, które odbyły się 8 listopada 2016 r., ale w opracowaniu nawiązano również do wyborów prezydenckich we Francji z 23 kwietnia i 7 maja 2017 r. Należy jednak podkreślić, że w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi, przykłady ingerencji Rosji we francuski proces wyborczy, opublikowane w prasie i literaturze, nie są liczne. To powoduje, że pomiędzy utrwalonym w opinii publicznej obrazem rosyjskich działań w Stanach Zjednoczonych i we Francji istnieje znaczna dysproporcja. W niniejszym artykule wykorzystano głównie opracowania rosyjskich geopolityków i osób związanych z rosyjskimi służbami specjalnymi, zwłaszcza z ich zapleczem dydaktyczno-naukowym. Rozprawy ich autorstwa mają znaczenie zasadnicze, ponieważ stanowią odzwierciedlenie działań stosowanych w praktyce. Rosyjskie opracowania starano się skonfrontować z przygotowanymi w różnych krajach raportami, analizami, opracowaniami i dokumentami rządowymi, które zawierają informacje dotyczące metod i środków wywierania wpływu przez FR na wybory w USA i we Francji.

 

Michał Wojnowski

"Wybory prezydenckie jako narzędzie destabilizacji państw w teorii i praktyce rosyjskich operacji informacyjno--psychologicznych w XX i XXI w."

Cały tekst na stronach Przeglądu Bezpieczeństwa Wewnętrznego ABW

{"register":{"columns":[]}}