Sprawiedliwość po latach
22.12.2021
Służba Kontrwywiadu Wojskowego doprowadziła do wykrycia wszystkich sprawców zaangażowanych w atak na polski patrol wojskowy w Afganistanie w 2011 r.
21 grudnia 2011 r. w miejscowości Rawza w prowincji Ghazni doszło do wybuchu improwizowanego ładunku wybuchowego (IED). W wyniku ataku zginęło pięciu żołnierzy z 20. Brygady Zmechanizowanej z Bartoszyc. Był to najtragiczniejszy w skutkach atak na polskie siły w Afganistanie. Do zamachu przyznali się Talibowie.
Służba Kontrwywiadu Wojskowego niezwłocznie po zdarzeniu rozpoczęła proces uzyskiwania, analizy i weryfikacji informacji na temat osób mogących mieć związek z zamachem. W procesie tym uczestniczyła również Służba Wywiadu Wojskowego. W wyniku prowadzonych czynności już na początku 2012 r. doprowadzono do zatrzymania 5 terrorystów współodpowiedzialnych za atak.
Dodatkowo działania SKW przyczyniły się do zidentyfikowania afgańskiego tłumacza zatrudnionego w bazie Ghazni, który współpracował z Talibami i – jak ustalono – informował ich o wyjeździe polskiego patrolu PRT do m. Rawza. Informacje przekazane afgańskim organom ścigania przyczyniły się do jego zatrzymania. W tym miejscu należy podkreślić, iż wymieniony tłumacz, po wyjściu na wolność, starał się o ewakuację do Polski po przejęciu przez Talibów władzy w Afganistanie w sierpniu 2021 r., co jednakże zostało skutecznie zablokowane dzięki negatywnemu stanowisku SKW. Ponadto ustalono, że głównym podejrzewanym o zorganizowanie zamachu jest komendant Talibów – Eid Mohammad, który ukrywał się na terenie Pakistanu.
Służba Kontrwywiadu Wojskowego kontynuowała czynności zmierzające do zidentyfikowania wszystkich osób odpowiedzialnych za atak. Od momentu ataku w 2011 r. uzyskała łącznie z różnych źródeł blisko 350 informacji w przedmiotowej sprawie.
Ostatecznie w nocy z 6 na 7 lutego 2020 r. afgańskie siły bezpieczeństwa (NDS), dzięki informacjom SKW, przeprowadziły operację zatrzymania Eid Mohammada. Głównym jej celem było doprowadzenie go przed afgański wymiar sprawiedliwości. Jednakże w wyniku kontaktu ogniowego, wszczętego przez poszukiwanego i osoby go chroniące, Mohammad zginął podczas próby zatrzymania. Jego specjalnością było przeprowadzanie zamachów z wykorzystaniem improwizowanych ładunków wybuchowych. Szacuje się, że w atakach, za które odpowiada, zginęło kilkadziesiąt osób – głównie obywateli Afganistanu i tamtejszych sił zbrojnych. Przez lokalne siły bezpieczeństwa został on uznany za szczególnie niebezpiecznego terrorystę i wpisany na listę osób priorytetowo poszukiwanych.
Do zneutralizowania groźnego terrorysty doszło pomimo znacznego upływu czasu od zamachu, za który był odpowiedzialny. Udało się tego dokonać dzięki determinacji Służby Kontrwywiadu Wojskowego, która nigdy nie zrezygnowała z kontynuowania prowadzonych czynności.
Mimo iż te działania nie przywrócą życia ofiarom zamachu – polskim żołnierzom, mogą stanowić silny przekaz o nieuchronnej odpowiedzialności za popełnione czyny.
Rzecznik Ministra Koordynatora Służb Specjalnych