Nieoznakowany ADR i problemy z czasem pracy
23.03.2023
W naczepie chłodni kierowca przewoził ładunek niebezpieczny, a jego pojazd nie był oznakowany zgodnie z przepisami ADR. Jechał też za długo i odpoczywał za krótko. Zatrzymali go wielkopolscy inspektorzy na autostradzie A2.
20 marca na autostradzie A2 w Żdżarach inspektorzy z konińskiego oddziału Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli pojazd członowy litewskiego przewoźnika, który jechał na rozładunek towaru na Litwę. Na podstawie kontroli ładowni i znajdującego się w niej ładunku, a także na podstawie analizy okazanej dokumentacji ustalono, że w naczepie chłodni kierowca przewoził ładunek niebezpieczny o oznaczeniu UN 3082 o łącznej wadze 18.497 kg, który został załadowany w Hiszpanii z miejscem przeznaczenia na Litwie. Przewóz ADR wykonywany był zespołem pojazdów niezaopatrzonym w wymagane i prawidłowe oznakowanie. Za to naruszenie przewoźnikowi będzie grozić kara administracyjna w kwocie 2.000 zł. Dodatkowo na podstawie analizy czasu pracy i odpoczynków kierowców zarejestrowanych w cyfrowym tachografie i na karcie kierowcy ustalono, że kierowca dwukrotnie przekroczył jazdę dzienną raz o 23 minuty, a w drugim przypadku o 39 minut. Skrócił też odpoczynek dzienny, który powinien wynieść 11 godzin aż o 1 godzinę i 39 minut. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 350 zł a wobec przewoźnika ustalono kaucję w tej samej kwocie. Z uwagi na brak opłacenia obydwu kaucji pojazd został usunięty na parking strzeżony.