Jazda bez karty początkiem problemów
Okres wakacyjny to wzmożony czas wyjazdów na upragniony wypoczynek, zwłaszcza dla tych najmłodszych. Warto zadbać wtedy, aby przed takim wyjazdem zarówno kierujący jak i pojazd zostali skontrolowani przez odpowiednie służby.
W poniedziałek (3 lipca) zachodniopomorscy inspektorzy, na prośbę rodziców, udali się na miejsce zbiórki młodzieży w celu kontroli autokaru mającego zawieść ich na letni wypoczynek.
Niestety już sam początek kontroli nie zapowiadał się pomyślnie, gdyż kierujący z bazy firmy przyjechał na miejsce kontroli bez zalogowanej w tachografie karty kierowcy. Fakt nierejestrowania za pomocą tachografu na karcie kierowcy wskazań w zakresie prędkości pojazdu, przebytej drogi oraz aktywności kierowcy skutkowało zatrzymaniem kierującemu prawa jazdy na okres trzech miesięcy. Inspektorzy wydali w zamian stosowne pokwitowanie za zatrzymany dokument.
Mimo że do stanu technicznego pojazdu inspektorzy nie mieli zastrzeżeń, to analiza danych z tachografu wykazała, że czas jaki wskazuje różni się o jedną godzinę od obowiązującego, co skutkowało koniecznością wykonania ponownej kalibracji urządzenia.
Kolejnymi stwierdzonymi podczas analizy czasu pracy nieprawidłowościami było kilkukrotne przekroczenie przez kierującego czasu jazdy bez wymaganej przerwy, skrócenie dziennego oraz tygodniowego czasu odpoczynku oraz ponowne nierejestrowanie wszystkich przejazdów na karcie kierowcy.
Zdumiewający był również fakt, iż kierujący nie mógł zrealizować zaplanowanego przewozu z uwagi na wykorzystanie dozwolonego czasu pracy. Inspektorzy nakazali zatem kierującemu odebranie wymaganego przepisami odpoczynku, a przewoźnik na miejsce zbiórki podstawił kolejny autobus z innym kierowcą, który zawiózł młodzież na wakacyjny obóz.
W związku z przeprowadzoną kontrolą, wobec przewoźnika oraz osoby zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie wszczęto postępowania administracyjne, a na kierującego nałożono mandaty karne w łącznej wysokości 3000 zł.
