Recital fortepianowy Michała Szymanowskiego
14.03.2025
🎹🎹🎹Przedwczoraj wieczorem w sali koncertowej Zespół Szkół Muzycznych I i II stopnia im. Fr. Chopina w Białej Podlaskiej odbył się niezwykły recital fortepianowy Michała Karola Szymanowskiego — pianisty, którego kunszt i głęboka wrażliwość artystyczna przyciągnęły bialską publiczność. Program wieczoru obejmował dzieła wielkich mistrzów, od Fryderyka Chopina po Ignacego Jana Paderewskiego, ukazując wszechstronność i niezwykłe umiejętności artysty.
Recital rozpoczęło Preludium cis-moll op. 45 Fryderyka Chopina, które Michał Karol Szymanowski wykonał z wyjątkową subtelnością i śpiewnością frazy. Już od pierwszych dźwięków uderzała szlachetność brzmienia i głęboka ekspresja, z jaką pianista oddał liryczny, a zarazem niepokojący charakter utworu.
Następnie zabrzmiał poemat Laguna Ludomira Różyckiego, rzadko wykonywane dzieło, w którym artysta zbudował niezwykły świat dźwiękowy — pełen tajemnicy, nastrojowych barw i poetyckiego zamyślenia. Pianista wspaniale wydobył impresjonistyczny charakter utworu, ukazując zarazem jego bogactwo harmoniczne i subtelności dynamiczne.
Kolejną część wieczoru wypełniły dwa preludia Claude’a Debussy’ego: “Zatopiona Katedra” oraz “Minstrele”. W “Zatopionej Katedrze” Szymanowski zbudował majestatyczne, niemal organowe brzmienie, doskonale oddając monumentalny obraz katedry wyłaniającej się z morskiej głębi. Z kolei “Minstrele” zabrzmiały lekko, z dowcipem i finezją, ukazując inny, bardziej ulotny aspekt twórczości Debussy’ego.
W dalszej części recitalu pianista sięgnął po “Chants polonais” Franciszka Liszta, ukazując niezwykłą wirtuozerię, ale i emocjonalną głębię tych opartych na polskich pieśniach opracowań. Jego interpretacja była pełna dramatyzmu, ale niepozbawiona refleksyjnych momentów.
Kulminacją wieczoru był monumentalny finał: Sonata es-moll op. 21 Ignacego Jana Paderewskiego, jedno z najważniejszych, a zarazem najbardziej wymagających dzieł polskiej literatury fortepianowej. Michał Karol Szymanowski zaprezentował ją w sposób niezwykle dojrzały, łącząc potęgę brzmienia z mistrzowską kontrolą formy i dramaturgii. Szczególnie poruszały środkowe, liryczne fragmenty sonaty, wykonane z ogromnym wyczuciem i głębią emocjonalną.
Publiczność, zachwycona pełnym pasji i precyzji występem, nagrodziła pianistę długimi owacjami . Michał Karol Szymanowski udowodnił, że należy do grona najwybitniejszych pianistów swojego pokolenia, łącząc wirtuozerię z autentycznym, osobistym przeżyciem muzyki.🎹🎹🎹