W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Wiceminister Marek Wesoły: technologia CCS może pomóc w ograniczeniu emisji CO2 w polskiej energetyce

13.06.2023

- Jesteśmy zainteresowani tego typu technologią, która sprawdza się przy pracy elektrowni węglowych – mówi wiceminister Marek Wesoły podczas spotkania w Ministerstwie Aktywów Państwowych z firmą ExxonMobil ws. dekarbonizacji sektora przemysłowego.

Uczestnicy spotkania w trakcie rozmów. Wiceminister Marek Wesoły (drugi od lewej) oraz przedstawiciele MAP siedzą przy stole.

Technologia CCS polega na wychwytywaniu dwutlenku węgla ze spalin elektrowni i fabryk przemysłu ciężkiego oraz jego magazynowaniu. Celem jest ograniczenie emisji gazów cieplarniach do atmosfery. Metoda ta ma trzy główne etapy: separację dwutlenku węgla, jego transport oraz zdeponowanie w sposób nieszkodliwy dla środowiska, najczęściej mówimy tu o metodach składowania pod ziemią. Eksperci oceniają, że obecna technologia jest w stanie wychwycić i przechowywać około 95% dwutlenku węgla powstałego podczas wytwarzania energii z paliw kopalnych.

- Zastosowanie technologii CCS będzie też realizacją postulatów zawartych w umowie społecznej dotyczącej transformacji polskiej energetyki, którą rząd podpisał z górnikami – uzasadnia wiceminister Marek Wesoły.

Jak podkreśla wiceminister, Polska jest zainteresowania współpracą w tej dziedzinie z ExxonMobil. Wcześniej jednak musi nastąpić wydzielenie aktywów węglowych ze spółek energetycznych i powołanie Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. To właśnie NABE będzie w przyszłości partnerem do współpracy przy zastosowaniu technologii CCS.  Z tych doświadczeń będzie mógł także skorzystać prywatny biznes, odpowiedzialny za produkcję cementu, żelaza i stali. Amerykanie są zainteresowani nie tylko sprzedaniem Polsce technologii CCS ale także ściślejszą formą współpracy, także kapitałową.

- Nowe technologie umożliwią nam osiąganie celów klimatycznych, przy jednoczesnym wykorzystywaniu surowców kopalnych – argumentuje wiceminister Marek Wesoły.

Zainteresowanie technologią CCS na świecie jest coraz większe. Liderem w jej stosowaniu są Stany Zjednoczone odpowiedzialne obecnie za 40 % redukcji CO2. Na drugim miejscu jest Europa, gdzie największe doświadczenie ma Norwegia, w której działają już dwie tego typu instalacje. Chiny natomiast zamierzają wybudować 5 dużych instalacji CCS.

Zdjęcia (1)

{"register":{"columns":[]}}