Podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych minister aktywów państwowych spotkał się z zarządem amerykańskiej giełdy papierów wartościowych. W Polsko-Słowiańskiej Unii Kredytowej rozmawiał też z przedstawicielami polonijnego biznesu o możliwościach inwestowania kapitału w kraju.

- Na giełdzie dużo rozmawialiśmy o kondycji polskiej gospodarki. Potencjalnym amerykańskim inwestorom przekazywaliśmy informacje o tym, że polska gospodarka ma się dobrze i w miarę łagodnie przeszliśmy przez kryzys spowodowanym pandemią. Mówiliśmy też o rekordowym wzroście gospodarczym i prognozach instytucji międzynarodowych, które zakładają wzrost powyżej 5% w tym roku – informuje wicepremier.

Zdaniem Jacka Sasina wizyta i rozmowy z amerykańskimi inwestorami to dobry polski głos na Wall Street, które jest światowym centrum finansowym. Minister aktywów przekazał informacje ważne z punktu widzenia firm, które chciałyby inwestować w Polsce. Z dużym zainteresowaniem spotkały się informacje dotyczące planów transformacji polskiej elektroenergetyki, a także wiadomość, że polskie spółki energetyczne zostaną niebawem uwolnione od aktywów węglowych. Podczas rozmów strona amerykańska wspomniała o tym, że ostatnie 30 lat w Polsce było cudem gospodarczym. Gospodarka w tym czasie wzrosła 9-krotnie, co jest drugim wynikiem na świecie.

- Z dużym zainteresowaniem wysłuchano także naszych opinii na temat sytuacji na Ukrainie i o wpływie tej sytuacji na Polskę, Europę a także w Stany Zjednoczone. Rozmawialiśmy też o zagrożeniach, które ta sytuacja niesie. Zapewniliśmy naszych partnerów, że mimo skomplikowanej sytuacji na Wschodzie, pozostaniemy krajem bezpiecznym i stabilnym do inwestycji i współpracy - podkreśla wicepremier.

Nowojorska i warszawska giełda są siostrzanymi giełdami. Obie powstały w tym samym roku - 1917. Nowojorska giełda jest przykładem dla całego świata i była też dla Polski wzorem do naśladowania kiedy po odzyskaniu niepodległości budowano rynek kapitałowy w naszym kraju.  W ciągu 30 lat kapitalizacja spółek notowanych na GPW wzrosła ze 139 mln dolarów do ponad 323 mld dolarów i stale rośnie. Z punktu widzenia inwestorów, w tym amerykańskich, jest ona oceniana jako rynek perspektywiczny i różnorodny. Polska giełda jest też światowym liderem pod względem liczby notowanych spółek gamingowych. Mamy ich aż 78, co daje nam pierwsze miejsce na świecie, nawet przed Japonią i Koreą Południową

Kolejnym ważnym elementem wizyty wicepremiera Jacka Sasina w Nowym Jorku była wizyta w Polsko-Słowiańskiej Unii Kredytowej i rozmowy z jej prezesem Bogdanem Chmielewskim, Radą Dyrektorów oraz polonijnym biznesem. Wicepremier zachęcał ich do inwestowania w naszym kraju i wspierana polsko-amerykańskich przedsięwzięć.

- Zależy nam, by ten biznes polonijny widział w Polsce to miejsce, w którym warto lokować pieniądze i gdzie warto inwestować. Przekonywaliśmy naszych rozmówców, że Polska jest dobrym miejscem, by inwestować. Polska jest bowiem krajem stabilnym, bardzo szybko się rozwijającym. Mamy rekordowy wzrost gospodarczych, po pandemii wiemy zaś jak w takiej sytuacji kierować gospodarką i jakie podejmować decyzje. To jest dobry prognostyk, który pozwala oczekiwać, że w Polsce pojawi się wiele przedsięwzięć i inwestycji z udziałem kapitału amerykańskiego - mówi Jacek Sasin.

Polsko Słowiańska Unia Kredytowa jest nie tylko instytucją o charakterze finansowym, ale również organizacją integrującą działalność na rzecz Polonii w Stanach Zjednoczonych. Od początku istotą działalności Unii była pomoc emigrantom z Polski, którzy po przyjeździe do Nowego Jorku nie mieli historii kredytowej, w związku z czym nie mogli korzystać z usług amerykańskich banków.

Obecnie PSFCU ma 21 placówek w stanach: Nowy Jork, New Jersey, Illinois i Pensylwania oraz nowoczesne Centrum Operacyjne. Jej  aktywa wynoszą 2,6 mld dolarów. Unia zrzesza ponad 108 tys. członków. Prowadzi też działalność sponsorką i charytatywną.