Cyfrowa (nie)śmiertelność
31.10.2023
Czym jest ghosting scam i jak cyberoszuści mogą wykorzystywać dane zamieszczone w sieci po śmierci internauty? Dowiedz się, jakie wyzwania wiążą się z bezpieczeństwem cyfrowej tożsamości osoby zmarłej.
Cyfrowa tożsamość
Każda tożsamość jest unikalna. Twoja należy tylko do Ciebie – również online. Dokumenty, zdjęcia, zapiski i dane osobowe to coś, czego się nie pożycza, wręcz przeciwnie – chronimy je przed niepowołanym dostępem. Trzeba o tym pamiętać, także podczas korzystania z Internetu. Cyfrowa tożsamość odnosi się do wszelkich danych, kont i informacji związanych z naszą obecnością w świecie online. To profile w mediach społecznościowych, konta e-mail, dane przechowywane w chmurze, historie przeglądania, a także wszelkie cyfrowe aktywności, jak zakupy czy korzystanie z usług bankowości internetowej. To obszerny zbiór informacji, który w dobie cyfryzacji staje się coraz bardziej wartościowy.
Ghosting scam – co to takiego?
Cyberprzestępcy poszukują informacji na temat zmarłych w nekrologach, domach pogrzebowych, szpitalach. Zgromadzone w ten sposób dane, w połączeniu z informacjami czerpanymi np. z mediów społecznościowych i innych cyfrowych śladów zmarłej osoby, mogą posłużyć do oszustw internetowych, które polegają na podszywaniu się pod zmarłą osobę np. do otwarcia konta w banku, wyłudzenia świadczenia socjalnego, zaciągnięcia pożyczki lub nękania zmarłego. Zjawisko to nazywane jest „ghosting scam", co można przetłumaczyć jako „oszustwo z zaświatów" lub „oszustwo na ducha".
Profile w mediach społecznościowych trwają dłużej niż ich właściciele
Zagrożenie tkwi nie tylko w kradzieży tożsamości, ale także w kradzieży i przejęciu konta zmarłego na portalach społecznościowych. W dobie cyfrowej gospodarki, bardzo często wykorzystujemy media społecznościowe do celów zarobkowych. Profile zmarłych mogą zatem mieć podpięte np. strony powiązane z działalnością gospodarczą lub fanpage, które mogą stanowić duży kapitał dla marek, z którymi były związane.
Jak możemy chronić cyfrową tożsamość swoją i najbliższych?
Największe platformy mediów społecznościowych dają możliwość zadbania o to, co stanie się z naszym kontem po śmierci. Nadal jednak większość użytkowników nie korzysta z takich opcji. Tymczasem takie zabezpieczenie na wypadek śmierci jest niezwykle ważne.
Warto być także świadomym, że nawet jeśli zmarły sam nie zadecydował o losie swoich kont w mediach społecznościowych, po jego śmierci mogą to zrobić jego bliscy.
Oto przykłady rozwiązań na trzech popularnych platformach społecznościowych:
Facebook (Meta):
Każdy użytkownik Facebooka może wybrać czy chce, aby jego konto po jego śmierci zostało przekształcone w konto ze statusem ,,In memoriam” (Ku pamięci), czy też usunięte. Może też wybrać opiekuna konta. Jeżeli użytkownik nie wybierze żadnej z tych opcji, po jego śmierci decyzję w tej kwestii będą mogli podjąć jego bliscy.
Aby nadać kontu status ,,In memoriam”, członkowie rodziny lub bliski znajomy powinien złożyć odpowiedni wniosek, do którego należy dołączyć dokument potwierdzający zgon (skan lub zdjęcie nekrologu zmarłej osoby, aktu zgonu lub innej dokumentacji potwierdzającej śmierć użytkownika).
Instagram:
Instagram stosuje takie same zasady wobec kont osób zmarłych jak Facebook. Nie można jedynie wyznaczyć opiekuna konta.
Twitter:
Twitter nie posiada opcji umożliwiającej zmiany statusu konta na upamiętniające. Członek rodziny lub inna upoważniona osoba może poprosić o usunięcie konta zmarłej osoby. Musi w tym celu zweryfikować swoje dane za pomocą dokumentu oraz przedstawić kopię aktu zgonu zmarłej ososby.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o bezpieczeństwie danych zmarłych osób, zachęcamy do zapoznania się z ciekawą analizą Państwowego Instytutu Badawczego NASK o cyfrowej tożsamości po śmierci. Opracowanie objaśnia m.in. jakie obowiązki mają administratorzy danych osobowych po śmierci internauty.
Analiza dostępna jest pod tym linkiem.