Bursa Szkół Artystycznych w Łodzi

Pamiętacie projekt "Pomagać, znaczy czynić dobro", który po raz pierwszy odbywał się w bursie?

Jego finałem był wyjazd do Mediolanu tych grup, które w projekcie zajęły od 1 do 4 miejsca.

Młodzież zwiedziła dzielnicę Navigli (mediolańska Wenecja), katedrę Duomo, galerię Victora Emanuella II, muzeum Leonarda da Vinci, zamek Sforzów i dzielnicę Bosco Vericale (kwitnące domy).

Najlepszym opisem tego wyjazdu niech będą wrażenia uczestniczek:

Mimo, że byłyśmy w Mediolanie dwa dni, zdążyłyśmy zakochać się w tym mieście. Z katedry zobaczyłyśmy wspaniałe widoki oraz piękno włoskiej architektury. W muzeum Leonarda da Vinci mogłyśmy zobaczyć historię powstania maszyny latającej oraz dowiedzieć się ciekawostek na temat obrazów min. „ Ostatniej Wieczerzy”. Samo spacerowanie po mieście pozwoliło nam poczuć wspaniałą atmosferę tego miejsca, poznania nowych ludzi oraz spróbowania niesamowicie smacznego włoskiego jedzenia. Tę wycieczkę zapamiętamy na długo i z chęcią wrócimy do Mediolanu jeszcze wiele razy aby móc odkryć jego piękno na nowo. (Oliwia, Patrycja, Amelka, Emilka)

Z góry bardzo chciałam podziękować za możliwość zwiedzenia tak pięknego miejsca, bo było naprawdę niesamowicie. Osobiście to na co zwróciłam największą uwagę to był klimat włoskich uliczek i no po prostu mnie to ujęło, że wszyscy ludzie tak pięknie wyrażają siebie i żyją. Również sama uwielbiam język włoski, nawet przez jakiś czas się go uczyłam, więc słuchanie go sprawiało mi wielką przyjemność! Katedra też wywarła na mnie ogromne wrażenie, pierwszy raz widziałam tak ogromny budynek i tak pięknie ustrojony w różne wieże i detale. Muzeum Leonarda da Vinci też było naprawdę super, jednak wole przyglądać się sztuce bardziej oddającej ludzkie uczucia niż rozwój ludzkości, ale naprawdę podziwiam wynalazki które stworzył. Nie mogłabym nie wspomnieć o tym, że ekipa z która byłam stworzyła super nastrój i po prostu dobrze się czułam oraz bawiłam. Reasumując moje całe wrażenia z Mediolanu było naprawdę fantastycznie, jeszcze raz bardzo dziękuję, było wspaniale (Inga)