Jak zmienić bieg potoku…. pojazdów?
01.09.2023
W przyszłym tygodniu oddamy kierowcom do użytku nowy odcinek drogi ekspresowej S7 z Moczydła do Miechowa. Uruchomienie nowej trasy będzie się wiązało z zamknięciem wjazdu z DK7 na S7 w Moczydle. Przejazd między obiema „siódemkami”, starą i nową, będzie możliwy w Miechowie poprzez DW783.
Drogowy przekładaniec
O nowej organizacji ruchu po otwarciu S7 Moczydło – Miechów pisaliśmy kilka tygodni temu. Pokazaliśmy wtedy, jak zamierzamy zorganizować ruch pojazdów na węźle Miechów do czasu oddania do użytku kolejnych 5,3 km S7 prowadzących do węzła Szczepanowice. Dziś podajemy informacje, jak zorganizujemy przeniesienie ruchu ze starej DK7 na nową S7. Takie „przełożenie” zajmie ok. 30 minut. Dlatego też w dniu otwarcia S7 Moczydło – Miechów na początku i końcu nowego odcinka wystąpią pewne utrudnienia, odczuwalne przede wszystkim na obwodnicy Książa Wielkiego i w Moczydle.
Jak pojadą nową „siódemką” pierwsi kierowcy…
Przeniesienie ruchu rozpoczniemy w Książu Wielkim, na skrzyżowaniu DK7 z północną obwodnicą miasta. Nasze służby wspólnie z Policją zaczną kierować samochody jadące w kierunku województwa świętokrzyskiego i S7 w prawo na obwodnicę miasta. Za ostatnim samochodem, który pojedzie jeszcze starą DK7 w kierunku województwa świętokrzyskiego, ruszy pojazd naszej służby drogowej. Po nim już żaden inny pojazd nie będzie mógł przejechać w Moczydle z DK7 na S7, a DK7 z Książa Wielkiego w kierunku lasu Chrusty zostanie na czas przełożenia ruchu zamknięta.
Kierowcy, którzy wjadą na obwodnicę Książa Wielkiego, po przejechaniu ok. 3,5 km do węzła Książ będą musieli poczekać kilkanaście minut na otwarcie nowej ekspresówki.
Przełożenie ruchu
Kiedy ostatni samochód jadący w kierunku Kielc zjedzie z DK7 w Moczydle, nasze służby zaczną usuwać blokady i słupki z nowej drogi ekspresowej. W tym czasie ruch z Kielc w kierunku Krakowa zostanie wstrzymany na kilkanaście minut.
Po usunięciu wszystkich elementów, które dotąd ograniczały ruch na „siódemce”, otworzymy jezdnię S7 w kierunku Krakowa i wpuścimy pojazdy na ekspresówkę na węzłach Książ i Miechów.
Co jeszcze do zrobienia?
Po otwarciu odcinka Moczydło – Miechów pozostaną nam do wykonania jeszcze prace na terenie dotychczasowej „przełączki” na granicy województw małopolskiego i świętokrzyskiego. Na drodze ekspresowej musimy pomalować nowe znaki poziome i ustawić bariery w pasie rozdziału. W związku z tym na odcinku kilkuset metrów przez kilka dni kierowcy będą jeździć jednym pasem w obu kierunkach, z ograniczeniem prędkości do 80 km/h.
Po oddaniu trasy głównej trwać też będą prace porządkowe w pasie drogowym oraz prace wykończeniowe na MOP w Małoszowie i Giebułtowie. Planujemy udostępnić je podróżnym za kilka tygodni.