Akcja wzmożonych kontroli busów
26.04.2021
51 samochodów dostawczych skontrolowali w ostatnich dniach inspektorzy kujawsko-pomorskiej oraz świętokrzyskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Wszystkie przewoziły zdecydowanie za dużo towaru. Niechlubny rekordzista ważył 7,3 tony zamiast dopuszczalnych 3,5 ton. W niektórych przypadkach do przeładowania nadmiaru towaru potrzebne były nawet trzy podobne pojazdy.
W środę i piątek (21 i 23 kwietnia) funkcjonariusze ITD z Bydgoszczy, Torunia, Włocławka, Grudziądza, Inowrocławia i Opatowa wzięli "pod lupę" samochody dostawcze o DMC do 3,5 tony. Sprawdzali przede wszystkim ich rzeczywistą masę całkowitą, stan techniczny oraz zabezpieczenie przewożonych ładunków.
W trakcie działań kujawsko-pomorscy inspektorzy skontrolowali w sumie 45 pojazdów, a świętokrzyscy kontrolerzy 6 samochodów. Wszystkie auta były znacznie przeładowane. Niechlubny rekordzista, skierowany na wagi kujawsko-pomorskiej ITD, ważył 7,3 tony. Z kolei najcięższe auto, zatrzymane przez patrol ITD z Opatowa, ważyło 6,5 tony. Najcięższymi busami przewożono m.in. towary spożywcze, budowlane i drewno. W jednym przypadku dostawczakiem przewożono ciągnik rolniczy.
Wszystkie kontrole zakończyły się ukaraniem kierowców mandatami. Mogli oni odjechać dopiero po przeładowaniu nadwyżki przewożonych towarów na inne pojazdy. W niektórych przypadkach ładunek przepakowano na samochody ciężarowe o znacznie większej, dopuszczalnej ładowności. Niekiedy do dalszego przewozu towarów potrzebne były nawet trzy podobne dostawczaki. W kilku przypadkach kierowcy pożegnali się również z dowodami rejestracyjnymi. W pojazdach stwierdzono m.in. wycieki płynów eksploatacyjnych oraz usterki oświetlenia.
Głównymi zadaniami ustawowymi Inspekcji Transportu Drogowego są poprawa bezpieczeństwa na drogach i ochrona przewoźników przed przejawami nieuczciwej konkurencji. Dlatego inspektorzy regularnie prowadzą wzmożone kontrole, których celem jest ograniczenie ruchu przeładowanych i niesprawnych pojazdów.