Główny Inspektorat
Transportu Drogowego

Skierowaniem ciężarówki na wyznaczony parking strzeżony oraz pobraniem wysokiej kaucji na poczet przyszłej kary zakończyła się kontrola białoruskiego zestawu, który zatrzymali funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego. Kierowca przewoził ładunek z Hiszpanii do Rosji bez właściwie wypełnionego zezwolenia tranzytowego.

Niedozwolone urządzenie do fałszowania zapisów tachografu w zakresie czasu pracy kierowcy ujawnili inspektorzy lubelskiej Inspekcji Transportu Drogowego w ciężarówce należącej do przewoźnika z Macedonii. Musiał on naprawić tachograf w uprawnionym serwisie. Przewoźnikowi grozi również wysoka kara pieniężna.

64,2 tony zamiast dopuszczalnych 40 ważył najcięższy z trzech zatrzymanych do kontroli zestawów z kontenerami morskimi. Inspektorzy kujawsko-pomorskiej Inspekcji Transportu Drogowego oprócz niewłaściwego tonażu ciężarówek wykryli również nieprawidłowości związane z czasem pracy kierowców i stanem technicznym jednej z naczep.

Inspektorzy podlaskiej Inspekcji Transportu Drogowego pomagali ustalić przyczyny wypadku z udziałem ciężarówki i motocykla do którego doszło w pobliżu Suwałk. Funkcjonariusze zabezpieczyli dane z tachografu zainstalowanego w pojeździe ciężarowym.

Kierowca chcąc ukryć faktyczny czas prowadzenia pojazdu jechał bez zalogowanej karty kierowcy w tachografie. Na tym jednak nie koniec. W trakcie kontroli przeprowadzonej przez małopolskich inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego okazało się, że kierujący nie odbył obowiązkowego dla kierowców zawodowych szkolenia okresowego oraz nie poddał się wymaganym badaniom.

Ponad 49 ton zamiast dopuszczalnych 40 ważył zestaw zatrzymany przez inspektorów małopolskiej Inspekcji transportu Drogowego. Funkcjonariusze stwierdzili również, że naczepa nie ma ważnych badań technicznych.

5,5 tony zamiast dopuszczalnych 3,5 ważył najcięższy z czterech busów zatrzymanych do kontroli przez funkcjonariuszy wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Kontrole prowadzono na autostradzie A2.

W środę w godzinach popołudniowych na A4 doszło do zderzenia trzech ciężarówek. Na miejscu pracowali również inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Katowic, wspierając policję w ustaleniu okoliczności zdarzenia.

Urządzenie umożliwiające kierowcy fałszowanie danych dotyczących czasu pracy znajdowało się w ciężarówce skontrolowanej przez lubelską Inspekcję Transportu Drogowego.

Do poważnego wypadku z udziałem dwóch ciężarówek doszło dziś rano (3 czerwca) na odcinku ekspresowej „piątki” koło Poznania. Ranni zostali kierowcy obu pojazdów. Na miejsce wypadku wezwani zostali inspektorzy wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Kierowca jednego z pojazdów biorących udział w zdarzeniu prawdopodobnie prowadził pojazd bez zalogowanej karty w tachografie i na tzw. magnesie.