Ciężarówki o niewłaściwych parametrach wagowych
04.11.2022
Trzy przeładowane ciężarówki wycofali tymczasowo z dalszej jazdy funkcjonariusze mazowieckiej, wielkopolskiej i warmińsko-mazurskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Jeden z zestawów był też za długi. Za stwierdzone naruszenia zostaną teraz wszczęte postępowania administracyjne wobec przewoźników i załadowców.
W czwartek (3 listopada), na ekspresowej „siódemce” koło Szydłowca, inspektorzy mazowieckiej ITD zatrzymali do kontroli ciągnik siodłowy z naczepą. Zestawem należącym do polskiej firmy przewożono dwie koparki gąsienicowe. Zespół pojazdów wraz z ładunkiem ważył 48,6 t zamiast dopuszczalnych 40 t. Oprócz tego był za długi o pół metra.
Tego samego dnia, na ekspresowej „siódemce” w pobliżu Ostródy, patrol warmińsko-mazurskiej ITD zatrzymał do kontroli polską ciężarówkę, którą przewożono owoce i warzywa. Samochód ciężarowy wraz z ładunkiem ważył 20,3 t zamiast dopuszczalnych 18 t. Tak duża masa ładunku spowodowała też przekroczenie dozwolonego nacisku pojedynczej osi napędowej pojazdu na drogę o 1,8 t. Nacisk ten wynosił 13,3 t zamiast przepisowych 11,5 t.
Z kolei w środę (2 listopada), na ekspresowej „piątce” koło Poznania, funkcjonariusze wielkopolskiej ITD zatrzymali do kontroli ciągnik siodłowy z naczepą typu „wanna”. Zestawem należącym do polskiej firmy przewożono za dużo kukurydzy. Zespół pojazdów wraz z ładunkiem ważył 47,65 t zamiast 40 t. Taka masa ładunku spowodowała też przekroczenie dozwolonego nacisku pojedynczej osi napędowej ciągnika siodłowego na drogę o 1,45 t. Nacisk wynosił 12,95 t zamiast przepisowych 11,5 t. Za duże o 3 t były również naciski grupy trzech osi naczepy. Naciski te wynosiły bowiem 27 t zamiast 24 t.
Inspektorzy wstrzymali nienormatywne przewozy do momentu doprowadzenia ciężarówek do tonażu i nacisków osi zgodnych z przepisami prawa. Wobec przewoźników drogowych i załadowców zostaną wszczęte postępowania administracyjne. Za stwierdzone naruszenia grożą im wysokie kary pieniężne.
