Ciężarówki z wyłącznikami i przeładowane busy
29.01.2020
Trzy ciężarówki z tachografami umożliwiającymi fałszowanie zapisów czasu pracy kierowców zatrzymały w ostatnich dniach patrole lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego. W jednej przerobiono czujnik ruchu, a w kolejnych dwóch wgrano nielegalne oprogramowanie. Inspektorzy wycofali też z ruchu dwa znacznie przeładowane samochody dostawcze.
W poniedziałek i wtorek (27-28 stycznia) na lubuskich drogach ITD prowadziła kontrole ciężarówek pod kątem ujawniania m.in niedozwolonych ingerencji w instalacje tachografów. Sprawdzano także rzeczywistą masę kontrolowanych pojazdów.
Jako pierwszą zatrzymano litewską ciężarówkę, która przewoziła materace z Litwy do Holandii. Inspektorzy sprawdzili instalację tachografu urządzeniem diagnostycznym i wykryli, że czujnik ruchu znajdujący się przy impulsatorze skrzyni biegów został przerobiony. Zamontowane urządzenie umożliwiało kierowcy rejestrowanie rzekomego odpoczynku zamiast rzeczywistej jazdy.
W kolejnych dwóch przypadkach inspektorzy zatrzymali do kontroli ciężarówki należące do tego samego właściciela - polskiej firmy transportowej. Ujawnili, że do tachografów zostało wgrane nielegalne oprogramowanie. Kierowcy mogli w każdej chwili manipulować czasem pracy. Wystarczyło, że wpisali tylko odpowiedni kod.
Kierowcy ciężarówek zostali ukarani mandatami za ujawnione naruszenia przez ITD. Sprawy zostały przekazane do dalszych czynności policji. Użycie niedozwolonych urządzeń spowodowało jednocześnie ingerencję w drogomierz pojazdu. Taki czyn jest przestępstwem. Wobec przewoźników toczą się postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kar pieniężnych. Oprócz tego będą musieli również pokryć koszt doprowadzenia tachografów do stanu zgodnego z przepisami w uprawnionych warsztatach.
Patrole lubuskiej ITD kontrolowały nie tylko ciężarówki, ale sprawdzały także stan techniczny i wagę aut dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Na odcinku drogi krajowej nr 92 koło Świebodzina zatrzymali dwa znacznie przeładowane pojazdy. Bus przewożący meble ważył 5,9 tony, a bus z odpadami 6,7 tony. Kierowców obu samochodów ukarano mandatami. Znacznie przeciążone pojazdy odholowano na koszt właścicieli na parking strzeżony. Mogły odjechać stamtąd po przeładowaniu nadmiaru towaru na inne auta.