Czas pracy na konto pracownika
07.02.2022
Kierowca i zarazem szef firmy transportowej stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Musi też liczyć się z karą pieniężną. To konsekwencje za rejestrowanie swoich aktywności na karcie kierowcy należącej do jego pracownika. Czynności przeprowadzili inspektorzy lubelskiej Inspekcji Transportu Drogowego.
W piątek (4 lutego), na jednej z dróg w powiecie łukowskim, patrol ITD zatrzymał do kontroli ciężarówkę należącą do lokalnego przewoźnika. Kierowcą był właściciel przedsiębiorstwa. Już na początku kontroli okazało się, że tuż po zatrzymaniu, w tachografie zalogowana była karta kierowcy wystawiona na inną osobę. Szef firmy wyjął z tachografu kartę należącą do swojego pracownika. Użył cudzej karty w celu zatuszowania naruszeń czasu pracy, jakie zapisałyby się na jego karcie.
Zgodnie z nowymi przepisami, inspektorzy zatrzymali prawo jazdy kontrolowanego kierowcy na trzy miesiące. Odebrali także i odeślą do Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych kartę kierowcy, której szef firmy używał w niedozwolony sposób. Za stwierdzone naruszenia wobec przewoźnika toczy się teraz postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej.