Dostawczak przeładowany o ponad 200%
29.05.2019
Zdecydowanie za dużo ważył samochód dostawczy skontrolowany dziś (tj. 29 maja) przez zachodniopomorskich inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego. Z kolei kierowca nie miał przy sobie prawa jazdy.
Uginające się pod ciężarem opony były widocznym dowodem na to, że samochód dostawczy zatrzymany do kontroli przez patrol zachodniopomorskiej ITD na trasie Koszalin - Kołobrzeg może być za ciężki. Waga precyzyjnie wskazała duże nieprawidłowości.
"Dostawczak" ważył ponad 5 ton przy dopuszczalnej masie całkowitej 3,5 tony. Biorąc pod uwagę masę dopuszczalnej ładowności, która w tym przypadku wyniosła 1,5 tony, normy zostały przekroczone o ponad 200%. Kierowca natomiast nie miał przy sobie prawa jazdy, tłumaczył, że zostawił dokument w domu.
Prowadzący został ukarany mandatem w kwocie 550 złotych. Do czasu usunięcia nadmiaru ładunku, inspektorzy zakazali dalszej zady.