Dwa dni – dwie manipulacje
26.01.2022
W jednej niedozwolone urządzenie zakłócające prawidłową pracę tachografu, w drugiej brak wykresówki w tachografie. Tak próbowali ukryć rzeczywisty czas pracy kierowcy ciężarówek zatrzymani do kontroli przez podlaskich inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego. Inspektorzy stwierdzili też szereg innych naruszeń.
Na krajowej „dziewiętnastce” w okolicy Wasilkowa, w poniedziałek (24 stycznia), funkcjonariusze z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białymstoku skontrolowali samochód ciężarowy jadący po kruszywo pod Sokółkę. W trakcie kontroli inspektorzy stwierdzili, że w pojeździe zamontowano niedozwolone urządzenie umożliwiające fałszowanie czasu pracy. Okazało się również, że kierowca wcześniej niż w ciągu ostatniej doby nie rejestrował swoich aktywności i dwukrotne skrócił odpoczynek dzienny. Poza tym kierowca nie miał wymaganych dokumentów. W pojeździe uszkodzona była również czołowa szyba.
Kontrola zakończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego pojazdu oraz ukaraniem kierowcy mandatami karnymi. Wobec właściciela przedsiębiorstwa oraz zarządzającego transportem wszczęto postępowania administracyjne zagrożone karami 12 tys. zł i 500 zł.
Dzień później, inspektorzy podlaskiej ITD prowadzili kontrole w powiecie wysokomazowieckim. W pobliżu miejscowości Michałki zatrzymana została ciężarówka, którą przewożono ziemię. Kierowca wbrew obowiązkowi nie używał wykresówki, a tachograf nie był zalegalizowany. W ciężarówce zamontowano opony od pojazdu wolnobieżnego. Kontrolujący stwierdzili także brak badań technicznych i wymaganych dokumentów.
Kontrola zakończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego ciężarówki. Kierującego ukarano mandatami karnymi oraz zatrzymano na trzy miesiące jego prawa jazdy. Odpowiedzialności za stwierdzone nieprawidłowości nie unikną także przedsiębiorca oraz zarządzający transportem, wobec których wszczęto postępowania administracyjne zagrożone karą 10,5 tys. zł i 1,2 tys. zł.