Dwa miesiące bez karty
10.08.2021
Kierowca skontrolowany przez lubuskich inspektorów ITD, któremu skradziono kartę kierowcy, jeździł bez niej od prawie dwóch miesięcy z włączonym trybem OUT w tachografie. Inny kierowca, którego czas pracy sprawdzili inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Poznania wielokrotnie przekraczał dozwolony czas jazdy dziennej i ciągłej. Skracał również swoje odpoczynki.
W piątek (6 sierpnia) na ekspresowej "trójce" koło Gorzowa Wielkopolskiego lubuscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli ciężarówkę, której kierowca przekroczył dozwoloną prędkość. Jak tłumaczył, śpieszył się na załadunek do Szczecina. To był jednak dopiero początek kłopotów tego szofera. Okazało się, że nie ma on karty kierowcy, bo jak twierdził została mu skradziona wraz z innymi dokumentami. Kontynuując pracę włączył tryb OUT (jazda poza zakresem stosowania przepisów o czasie pracy kierowców) w tachografie i jeździł tak już od dwóch miesięcy. W takiej sytuacji kierowca powinien był wystąpić o wydanie karty zastępczej i wówczas mógłby jeździć bez karty przez maksymalnie 15 dni kalendarzowych, sporządzając odpowiednie wydruki z tachografu. Kierowca nie posiadał jednak potwierdzenia zgłoszenia kradzieży, ani potwierdzenia złożenia wniosku o wydanie duplikatu karty. Nie robił też wydruków z tachografu. Podczas kontroli stwierdzono również, że kierowca wielokrotnie naruszył przepisy o czasie pracy. W jednym przypadku przekroczył dzienny czas prowadzenia pojazdu o 11 godzin i 30 minut. Kierowcę ukarano mandatem. Kara finansowa grozi również przedsiębiorcy i zarządzającemu transportem w jego przedsiębiorstwie.
W sobotę i niedzielę (7,8 sierpnia) wielkopolscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego prowadzili kontrole na autostradzie A2 i krajowej "10". Sprawdzali czy kierowcy ciężarówek stosują się do zakazu jazdy obowiązującego w ten wakacyjny weekend. Skontrolowali szesnaście samochodów i wszczęli dziesięć postępowań, w tym siedem za niestosowanie się do zakazu jazdy. W niedzielę zatrzymali też m.in. ciężarówkę, której kierowca korzystał w czasie jazdy z cudzej karty. Przeanalizowano okazane przez kierującego dokumenty oraz dane zarejestrowane w urządzeniu i na karcie kierowcy. Okazało się, że w czasie okresu objętego kontrolą wielokrotnie przekraczał dozwolony czas jazdy dziennej i ciągłej oraz tygodniowy i dwutygodniowy czas jazdy. Stwierdzono również wielokrotne skracanie odpoczynków dziennych. Kierowca nie przyjął mandatów na kwotę kilkunastu tysięcy złotych, więc sprawa zostanie skierowana do sądu. Tachograf w tej ciężarówce nie przeszedł również okresowej kalibracji.