Fatalny stan techniczny i brak uprawnień
25.03.2022
Nieprawidłowości dyskwalifikujące pojazdy ciężarowe z dalszej jazdy stwierdzili w trakcie kontroli inspektorzy dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego. W jednym przypadku chodziło o niebezpieczne usterki, w drugim – kierujący nie miał uprawnień pozwalających na prowadzenie ciężarowego samochodu. Ukarani zostaną nie tylko kierowcy.
W czwartek (24 marca) inspektorzy z jeleniogórskiego oddziału dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego w Radomierzu na krajowej „trójce” zatrzymali zespół pojazdów, którym – w ramach krajowego przewozu – transportowana była żywność. W trakcie kontroli stanu technicznego ciężarówki inspektorzy ITD wykazali usterki kwalifikujące się jako niebezpieczne. W ciągniku siodłowym stwierdzony został wyciek płynu eksploatacyjnego, a oprócz tego poważnie pęknięte były podłużnice ramy po obu stronach naczepy. Kierowca został ukarany mandatem karnym. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne, a oba dowody rejestracyjny zostały zatrzymane.
Innym skontrolowanym pojazdem wykonywany był przewóz z Jeleniej Góry do Strzegomia. Okazało się, że kierowca w ogóle nie rejestrował swojej aktywności za kierownicą. W tachografie nie było wykresówki. Poza tym inspektorzy dolnośląskiej ITD stwierdzili, że mężczyzna nie ma uprawnień do bycia zawodowym kierowcą. W prawie jazdy brakowało wpisu w postaci kodu 95, potwierdzającego kwalifikacje zawodowe. Mężczyzna nie wykonał badań lekarskich oraz psychologicznych wymaganych do realizacji tego typu przewozów. Z kolei pojazd od czerwca 2020 r. nie miał ważnego badania technicznego, a ostatnie badanie tachografu zostało przeprowadzone w 2016 r. Konsekwencje za to poniosą przedsiębiorca oraz osoba zarządzająca transportem, wobec których wszczęto postępowanie administracyjne. Kierujący ciężarówką został ukarany trzymiesięcznym zatrzymaniem prawa jazdy i mandatem karnym.