Fatalny transport drewna
02.07.2020
Bardzo poważne naruszenia przy przewozie drewna ujawniła zachodniopomorska Inspekcja Transportu Drogowego. Ładunek przewożono w nieprzeznaczonej do tego naczepie. Towar mógł wypaść podczas jazdy – do jego zabezpieczenia kierowca użył m.in. sznurka i świerkowych żerdzi.
Rutynowa kontrola przeprowadzona dziś (2 lipca) przez inspektorów ze Szczecina zakończyła się bezwzględnym zakazem jazdy. ITD zatrzymała ciężarówkę z ładunkiem "skrywanym" pod plandeką. Kierowca przewoził drewno, co było niemałym zaskoczeniem dla kontrolujących go inspektorów. Pojazd nie był przeznaczony do przewozu tego typu ładunku. Drewno zostało ułożone w niewłaściwy sposób, a do jego zabezpieczenia kierowca użył m.in. sznurka, sosnowych żerdzi oraz kilku pasów mocujących, które były luźne. Zatem ładunek mógł się zsunąć podczas transportu.
Kierowca tłumaczył, że na polecenie swojego pracodawcy dokonał załadunku drewna w lesie na terenie Niemiec. Towar miał przewieźć do fabryki w Szczecinku. Niebezpieczną jazdę zakończyła ITD. Inspektorzy wydali zakaz dalszej jazdy. Kierowca musiał przeładować drewno na pojazd przystosowany do przewozu tego typu ładunku, oraz wykonać transport zgodnie z obowiązującymi przepisami.