Groźne zdarzenie drogowe i braki w tachografie
08.02.2021
Funkcjonariusze wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego pomagali w ustaleniu przyczyn zdarzenia drogowego z udziałem ciężarówki, którą przewożono 170 świń. Inspektorzy ustalili, że kierowca zestawu nie miał zarejestrowanego przejazdu z punktu załadunku do miejsca zdarzenia. Na dystansie ponad 160 kilometrów został zapisany odpoczynek zamiast jazdy.
Ciągnik siodłowy z naczepą zjechał do rowu przy drodze wojewódzkiej numer 470 w miejscowości Galew w piątek (5 lutego) ok. godz. 4. Zestaw przewrócił się. Kierowca doznał tylko niegroźnych potłuczeń. W wyniku zdarzenia padło 40 ze 170 przewożonych świń. Droga w obu kierunkach była nieprzejezdna przez kilka godzin.
Na miejsce zdarzenia wezwano patrol ITD z Konina. Inspektorzy skontrolowali dane z karty kierowcy i tachografu cyfrowego. Ujawnili, że kierujący nie miał zarejestrowanego przejazdu z punktu załadunku do miejsca zdarzenia. W ten sposób "zaginął" mu przejechany dystans ponad 160 kilometrów. Podczas jazdy został zapisany odpoczynek, a nie dane w postaci prowadzenia pojazdu oraz jego prędkości.
Kontrolowany kierowca odmówił przyjęcia mandatu. O jego losach zadecyduje teraz sąd. Za nierejestrowanie aktywności kierowcy odpowiedzialność grozi też jego pracodawcy. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej.